Twierdził, że pomaga imigrantom. Został oskarżony m.in. o przemyt ludzi i szpiegostwo
Norweski aktywista, który twierdził, że pomaga imigrantom w Grecji, Tommy Olsen, zostaje oskarżony przez greckie władze o przemyt ludzi, szpiegostwo i przynależność do organizacji przestępczej - przekazał profil Służby w akcji.
- Pod koniec maja wyspa Kos położona na wschodnim Morzu Egejskim wydała nakaz aresztowania Tommy’ego Olsena.
- Prokurator z Kos oskarża Olsena o przynależność do organizacji przestępczej, która pomagała nieposiadającym dokumentów migrantom przedostać się z Turcji do Grecji oraz zapewniała im miejsca pobytu.
- Aktywiście grozi 20 lat więzienia pod zarzutem przemytu.
- Zobacz także: "Czekoladowe siostry" ekskomunikowane. Zakonnice nie uznawały postawień Soboru Watykańskiego II
Pod koniec maja wyspa Kos położona na wschodnim Morzu Egejskim wydała nakaz aresztowania Tommy’ego Olsena.
Aktywiście grozi 20 lat więzienia
Prokurator z Kos oskarża Olsena o przynależność do organizacji przestępczej, która pomagała nieposiadającym dokumentów migrantom przedostać się z Turcji do Grecji oraz zapewniała im miejsca pobytu. Aktywiście grozi 20 lat więzienia pod zarzutem przemytu.
Na początku zostanę zabrany na przesłuchanie i sędzia zadecyduje, czy będę podlegać ekstradycji - powiedział aktywista w rozmowie z portalem Al Jazeerze.
Dowody, które widzieliśmy do tej pory, są nie tylko nikłe. Powiedziałbym, że nie istnieją - stwierdził Olsen.
Czytaj także: Ataki terrorystyczne w Rosji. Rośnie bilans ofiar
"Okazało się, że działał jako przemytnik"
Służby w akcji poinformowały, że “jego organizacja ABR zbierała wystarczająco dużo pieniędzy, by zapewnić mu komfortowe życie. Na facebook-u mające ująć za serce setki zdjęć imigrantów znalezionych w greckich lasach i wodach, tymczasem okazało się, że działał jako przemytnik”.
Sposób działania mieli bardzo prosty, udostępniali gdzie się da swój nr na whatsuup, następnie imigranci czy to będąc na łodzi czy pontonie umawiali się w konkretnej lokalizacji i pomagano im się dostać na grecki ląd - czytamy we wpisie na platformie X.
Organizacje pozarządowe bronią aktywisty, jednakże dowody zebrane przez grecką prokuraturę są na tyle mocne, że Grecja będzie prosić INTERPOL o pomoc w zatrzymaniu aktywisty - czytamy dalej.
Źródło: x.com, aljazeera.com