• Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, chciałby dymisji komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego.
• Sam zainteresowany nie zamierza ulegać naciskom ze strony Kaczyńskiego i innych polityków.
• Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego-Trzecia Droga Jarosław Rzepa wypowiedział się w tej sprawie.
• Zobacz także: Wypadek premiera Morawieckiego. Polityk zamieścił nagranie. "Jestem połamany, ale też z nutką optymizmu"

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński został niedawno zapytany w Sejmie przez dziennikarzy o ocenę pracy komisarza Janusza Wojciechowskiego w Brukseli, odpowiedział, że telefonicznie poinformuje go, że powinien zrezygnować ze swojej funkcji. Jednakże sam brukselski urzędnik nie zamierza działać pod presją.

W tej sprawie wypowiedział się również poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego-Trzecia Droga Jarosław Rzepa w programie "Temat Dnia" w TV Media Narodowe.

Nie wiem, czy się poda, czy jest człowiekiem honoru - stwierdził poseł Jarosław Rzepa.

🗨️@RzepaJarek w #TematDnia Czy Janusz Wojciechowski poda się do dymisji? : Nie wiem, czy się poda, czy jest człowiekiem honoru. — TVMN (@TVMediaNarodowe) February 14, 2024

Czytaj więcej: Tabletka dzień po jest niebezpieczna dla dzieci. Obrońcy życia wskazują na skutki uboczne specyfiku. "Warto by było, żeby rodzice edukowali swoje dzieci" [WIDEO]

Protesty rolników w Polsce. Opinia środowiska ludowców

Rolnicy zapowiadają, że może dojść do blokady przejść granicznych z Ukrainą. Polityk ludowców nie wykluczył poparcia dla takich blokad.

Jeżeli będzie trzeba podjąć pełną blokadę granicy, jestem za tym, abyśmy to zrobili - podkreślił polityk ludowców.

🗨️@RzepaJarek w #TematDnia o zapowiedzi blokady przejść granicznych z Ukrainą przez rolników: Jeżeli będzie trzeba podjąć pełną blokadę granicy, jestem za tym, abyśmy to zrobili. — TVMN (@TVMediaNarodowe) February 14, 2024

Nie popieraliśmy za PiS, Zielonego Ładu, zawsze tłumaczyliśmy, że jest on skomplikowany i nielogiczny - zaznaczył poseł.

Ponadto poseł PSL podkreślił, że zamykanie granicy jest spowodowane ogromnymi problemami w magazynach zboża, które przepełnione są ukraińskim towarem, bardzo często wątpliwej jakości. 

Dzisiaj trzeba powiedzieć: Szanowni Państwo, zamykamy granice po to, żeby poradzić sobie z tym, co jest w naszych magazynach. Nie możemy doprowadzić do tego, że to, co wjeżdża, niszczy nasze rolnictwo - podkreślił Jarosław Rzepa.

🗨️@RzepaJarek w #TematDnia: "Dzisiaj trzeba powiedzieć - Szanowni Państwo, zamykamy granice po to, żeby poradzić sobie z tym, co jest w naszych magazynach. Nie możemy doprowadzić do tego, że to, co wjeżdża, niszczy nasze rolnictwo". pic.twitter.com/w5d3mEM2BA — TVMN (@TVMediaNarodowe) February 14, 2024