• Lekarze wielokrotnie wskazują na liczne możliwe powikłania, które mogą się pojawić u dziewcząt zażywające tabletki dzień po.
• Działaczka Fundacji Pro-Prawo do Życia wskazuje na niedorzeczne prawo.
• Kobieta zachęcała również rodziców do poświęcania większej uwagi swoim pociechom.
• Zobacz także: Izrael nie słucha podwładnych z Waszyngtonu. Armia zaatakowała ważny punkt w Strefie Gazy. Tel-Awiw brutalnie przerwał negocjacje z Hamasem

Wiele mówi się o aktywności fizycznej, dobrym śnie oraz zdrowym odżywianiu przez młodzież. Jednocześnie rząd pozwolił nastolatkom kupować pigułki dzień po, które mają bardzo negatywny wpływ na układ hormonalnych i wiele innych długoterminowych skutków ubocznych.

Nikt nie wie tak naprawdę jakie będą skutki przyzwolenia na zakup tak szybko tych tabletek. Myślę, że warto by było, żeby rodzice edukowali swoje dzieci - powiedziała kobieta na nagraniu dla Fundacji Pro-Prawo do Życia.

Czytaj więcej: Premier Tusk ogłosił niebezpieczne zmiany w sprawie środków antykoncepcyjnych. W jaki sposób tabletka "dzień po" zabija dziecko w łonie matki? [WIDEO]

Czym wiąże się spożywanie pigułek "dzień po"?

W liście otwartym Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich zwróciło się z apelem do Premiera Donalda Tuska z żądaniem wycofania przyjętych przez Radę Ministrów zapisów, które mają umożliwić dzieciom po 15. roku życia zakup bez recepty tzw. pigułki "dzień po".

Lekarze wskazali na liczne możliwe powikłania, które mogą się pojawić u dziewcząt. Jak podkreślono, ministerstwo zdrowia udostępniło wykaz kilkudziesięciu działań niepożądanych po zastosowaniu ellaOne, zgłoszonych do Europejskiej Bazy Zgłoszeń Działań Niepożądanych w okresie od 1 stycznia 2015 r. do 30 kwietnia 2020 roku. Często zgłaszano krwotok z pochwy, bóle brzucha, mdłości, wymioty, bóle i zawroty głowy, uczucie zmęczenia.

Udowodniono, że ułatwiony dostęp do tych środków był przyczyną zwiększenia w badanych populacjach częstości stosunków płciowych potencjalnie zwiększając w ten sposób częstość nieplanowanych ciąż - czytamy dalej.

Stosowanie pigułki „dzień po” przyczynia się do ponoszenia odpowiedzialności za podjęcie współżycia wyłącznie przez kobiety, skłaniając przy tym mężczyzn do lekkomyślnych i nieodpowiedzialnych zachowań - podkreślili lekarze.