Ohio: Rzekomi Katolicy za wyborem forsują kłamliwą narrację przed ważnym referendum. W stanie pojawiło się ponad 30 olbrzymich proaborcyjnych billboardów
Już 7 listopada w Ohio odbędzie się referendum w sprawie ewentualnego odrzucenia zakazu aborcji. W związku z tym, z inicjatywy antykatolickiej organizacji Catholics for Choice (Katolicy za Wyborem), we wszystkich większych miastach tego stanu pojawiło się ponad 30 olbrzymich proaborcyjnych billboardów.
- Już za kilka dni w Ohia odbędzie się istotne dla życia nienarodzonego referendum w sprawie odrzucenia zakazu aborcji.
- Poprawkę ustawy skrytykował nawet gubernator Mike DeWine.
- Konferencja Biskupów Katolickich stanu Ohio zdecydowanie nalega, aby katolicy głosowali "nie", czyli przeciwko drastycznej legalizacji aborcji.
- Zobacz także: Rzecznik Praw Dziecka skrytykował środowiska LGBT. Ostrzega przed indoktrynacją najmniejszych. Pawlak: "Gdy zamiast krzyży zadomowią się pseudotęczowe kolorowe szmaty"
Sytuacja w stanie Ohio jest bardzo napięta. Jeżeli większość w zbliżającym się referendum odpowie TAK na pierwsze pytanie (“Issue 1”), spowoduje to zakaz wszelkich ograniczeń aborcyjnych oraz jakichkolwiek dotyczących seksualności, zarówno w przypadku dorosłych, jak i nieletnich. Ale to nie wszystko. Proponowana nowelizacja znosi nakazy prawne dotyczące obowiązku powiadamiania rodziców oraz uzyskiwania ich zgody w przypadku zamiaru wykonania aborcji lub zmiany płci u ich nieletnich dzieci.
Propagandowe akcje organizacji "Katolicy za Wyborem" już w 2022 roku pojawiały się na pierwszych stronach gazet głównego nurtu. To także z ich inicjatywy podczas nabożeństw na ścianach Bazyliki Narodowego Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia, pojawiały się proaborcyjne hasła .
Zdaniem Tommy’ego Valentine’a z Catholic Accountability Project był to jeden z najbardziej świętokradczych wyczynów tej organizacji odkąd ich założycielka w 1973 roku stanęła na schodach katedry św. Patryka i ogłosiła się Jej Świątobliwością Papieżycą Patrycją I.
As Ohio’s Nov. 7 abortion referendum vote nears, Catholics for Choice has set up billboards throughout Ohio encouraging Catholics to support the abortion referendum, in opposition to Church leaders and magisterial teaching. https://t.co/kerKv6TCdU — Catholic News Agency (@cnalive) October 30, 2023
Czytaj więcej: W Polsce leki na SMA są refundowane. "Rodzice kłamią, aby zebrać miliony i prywatnie podać ten lek"
Krytyka gubernatora
Mike DeWine, gubernator stanu Ohio, skrytykował wprowadzenie tej poprawki. Argumentował, że poszła ona tak daleko, że nawet wyborcy opowiadający się za wyborem mają powody, aby się jej przeciwstawić.
Niezależnie od tego czy jesteś zwolennikiem życia, czy wyboru, ta poprawka jest po prostu zbyt radykalna. To nie odzwierciedla wartości, jakie reprezentują mieszkańcy stanu Ohio - powiedział gubernator Ohio Mike DeWine.
Wygrana zwolenników aborcji, według gubernatora, umieściłaby Ohio wśród nielicznych, najbardziej liberalnych stanów znoszących jakiekolwiek ograniczenia dotyczące zwłaszcza aborcji i zmiany płci u dzieci.
Silence and stigma have no place in Ohio. Pro-choice Catholics, it's time to vote. #VoteYESonIssue1 pic.twitter.com/duoPAPMhIs — Catholics for Choice (@Catholic4Choice) October 28, 2023
Zmanipulowane dane
Najnowszy sondaż Pew Research Center wskazuje, że 68 proc. katolików uczestniczących we Mszach św. uważa, że aborcja powinna być nielegalna we wszystkich lub w większości przypadków. Dlatego manipulacją są dane na billboardzie, według których 63 proc. katolików popiera aborcję. Pochodzą one z badań opinii od osób popierających aborcję, a przy tym deklarujących swój katolicyzm. Są to jednak osoby tzw. niepraktykujące, czyli m. in. nie uczęszczające na niedzielne Msze św. I zaledwie jedna trzecia (35 proc.) z nich akceptuje fakt, że życie zaczyna się od poczęcia.
Konferencja Biskupów Katolickich stanu Ohio zdecydowanie nalega, aby katolicy głosowali "nie", czyli przeciwko drastycznej legalizacji aborcji.
Odkąd Jamie L. Manson przejął kierownictwo organizacji "Katolicy za Wyborem", skupił się na zwiększaniu liczby aborcji w środowiskach latynoskich, w większości katolickich. Przekazuje także środki na zwiększenie dostępności aborcji w Afryce, zwłaszcza w: Kenii, Ugandzie i Zimbabwe.
Źródło: marsz.info, hli.org.pl