• W środę opinię publiczną zszokowała informacja o zatrzymaniu polskich żołnierzy przez Żandarmerię Wojskową.
• Z kolei Premier Donald Tusk obarczył winą odsuniętego od obowiązków prokuratora Tomasza Janeczka.
• Oświadczenie w tej sprawie zaprezentował Prezydent Andrzej Duda.
• Zobacz także: Aresztowanie polskich żołnierzy. Uściński: "Ktoś w rządzie wie o żołnierzach skutych w kajdanki i w żaden sposób nie reaguje"

W środę opinię publiczną zszokowała informacja o zatrzymaniu polskich żołnierzy przez Żandarmerię Wojskową, ponieważ ci oddali strzały ostrzegawcze w trakcie ataku imigrantów na polską granicę. Do zdarzenia doszło na przełomie marca i kwietnia, ale społeczeństwo dowiedziało się o tej sprawie dopiero teraz.

W czwartek nadeszła natomiast tragiczna wiadomość o śmierci żołnierza, który został ugodzony nożem przez imigranta na granicy z Białorusią.

Czytaj więcej: Cenckiewicz: Szkoda Polski, szkoda armii, szkoda SKW i tych dobrych żołnierzy, a nawet szkoda PSL

Oświadczenie Prezydenta Andrzeja Dudy

W piątek po południu Prezydent Andrzej Duda odniósł się w swoim oświadczeniu do aresztowania trójki polskich żołnierzy i ujawnienia tego zdarzenia dopiero po dwóch miesiącach. Polski przywódca przypomniał, że środowisko polityczne Premiera Donalda Tuska przez ostatnie lata atakowało polskich żołnierzy oraz funkcjonariuszy innych służb.

Wszyscy pamiętamy, że środowisko polityczne Premiera Donalda Tuska przez dwa lata ustawicznie atakowało polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Padały obelgi i ohydne posądzenia. Teraz nastąpił gwałtowny zwrot, który wzbudzał moje zdziwienie - zauważył Prezydent.

Podkreślił również, że o całej sytuacji dowiedział się dopiero teraz. Wyraził oburzenie, że nikt wcześniej nie poinformował go o tym zdarzeniu wcześniej, choć jest Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych.

Nie wiedziałem, że dwa miesiące temu doszło do zdarzeń, które wywołały gwałtowane działanie Żandarmerii i prokuratury. Nikt mnie o tym nie informował. Dlaczego Zwierzchnik Sił Zbrojnych nie został poinformowany o sytuacji dotyczącej polskiego żołnierza? Czy to nie jest tak, że miała na to wpływ kampania wyborcza - podkreślił Andrzej Duda.

Prezydent @AndrzejDuda w #PałacPrezydencki: Wszyscy pamiętamy, że środowisko polityczne Premiera Donalda Tuska przez dwa lata ustawicznie atakowało polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Padały obelgi i ohydne posądzenia. Teraz nastąpił gwałtowny zwrot, który wzbudzał moje… pic.twitter.com/tB3mllkk2d — Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) June 7, 2024

Odniósł się również do kwestii obarczania winą za całą sytuację prokuratora Tomasza Janeczka. 

Oczekuję wyjaśnień w tej kwestii, bo odwołanie pana Janeczka wymaga zgody Prezydenta RP. Na tę chwilę nie ma żadnego uzasadnienia dla tego. Proszę nie przerzucać odpowiedzialności. Ponoszą ją Premier i jego współpracownicy. Ta sprawa jest bulwersująca i wymaga wyjaśnienia, jak funkcjonują organy państwa - zaznaczył.

Zaapelował również o zaprzestanie dalszego komentowania tej sprawy do poniedziałkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Apeluję do wszystkich stron o pozostawienie tej sprawy do poniedziałku, gdy będziemy mogli usiąść i te sprawy rozważyć i je przedyskutować. Czas zostawić kwestie polityki i w spokoju sprawy polskiego wojska i obronności załatwić - zaapelował Prezydent Andrzej Duda.

Prezydent @AndrzejDuda w #PałacPrezydencki: Apeluję do wszystkich stron o pozostawienie tej sprawy do poniedziałku, gdy będziemy mogli usiąść i te sprawy rozważyć i je przedyskutować. Czas zostawić kwestie polityki i w spokoju sprawy polskiego wojska i obronności załatwić. — Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) June 7, 2024