Wspieraj wolne media

Tusk wspomniał, co pamięta ze spotkania z Putinem na molo. Zadeklarował, że nie stawi się przed komisją ds. rosyjskich wpływów

3
1
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube/Dombro84

Lider PO Donald Tusk podczas konferencji prasowej poinformował, że jeśli zostanie wezwany przed komisję ds. rosyjskich wpływów, nie stawi się przed nią. Polityk został również zapytany o spotkanie z Władimirem Putinem na sopockim molo.

Donald Tusk jest zachwycony frekwencją podczas marszu, który odbył się 4 czerwca w Warszawie, miało w nim uczestniczyć pół miliona ludzi. Zachęcony postawą obywateli już zapowiedział podczas konferencji prasowej kontynuowanie takiej formy prowadzenia kampanii wyborczej. Zaznaczył, że najbliższy marsz odbędzie się 16 czerwca w Poznaniu, następnie w Jeleniej Górze, we Wrocławiu i Kłodzku.

Tusk ws. Turowa

Tusk zwrócił się również do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie Turowa. W środę podczas wizyty w Kopalni Węgla Brunatnego szef rządu zapowiedział, że rząd nie pozwoli na zamknięcie kopalni.

Panie premierze Morawiecki. Są nadal drogi prawne, żeby naprawić wasz błąd. Turów może mieć poważne problemy dlatego, że podejmowaliście wadliwe prawne decyzje, lub w kluczowych momentach w ogóle ich nie podejmowaliście. Narażacie polską energetykę na bardzo poważny cios. Jedynym źródłem tych problemów jest zaniechanie, niekompetencja, kolesiostwo - splot tej obrzydliwej, personalnej polityki rządu Morawieckiego, jeśli chodzi o spółki skarbu państwa - powiedział lider PO.

Czytaj także: Marsz Równości we Wrocławiu. Manifestanci dostali dodatkową lekcję od obrońców życia i rodziny

Tusk o spotkaniu z Putinem: Była ładna pogoda

Donald Tusk został również zapytany przez jedną z dziennikarek o słynną rozmowę z Władimirem Putinem na sopockim molo w 2009 r.

To widać na zdjęciach, mogę dodać, że była ładna pogoda. To jest jedna z rewelacji tego spotkania - powiedział Donald Tusk, który już potem do tematu spotkania nie wrócił.

Polityk skomentował również powołanie przez PiS komisji ds. wpływów rosyjskich. Zaznaczył, że jeśli zostanie wezwany przed komisję, nie stawi się przed nią. Stwierdził, że w przyszłości to on będzie pociągać do odpowiedzialności osoby, które w niej zasiadały.

Jeżeli okaże się, że PiS funduje nam nie tylko kosztowną wojnę między Kaczyńskim a Ziobro, ale w finale rządów dokładają do tego wojnę między Kaczyński a Dudą np. w sprawie komisji, byłoby to bardzo upokarzające dla prezydenta. Mam wrażenie, że w sposób nieudolny chciał zrobić tyci pozytywniejsze wrażenie na opinii międzynarodowej, jemu zależy na względach Amerykanów czy innych przywódców wolnego świata. Widzieliśmy jaka była reakcja administracji amerykańskiej czy komisji europejskiej. Naprawdę nie mam z tego powodu satysfakcji, że lex Tusk jest przedmiotem postępowania przed najwyższymi władzami Unii Europejskiej - powiedział.

Źródło: twitter, wpolityce.pl, niezalezna.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
3
1
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo