Scholz przestrzega von der Leyen. "Szef KE nie powinien szukać wsparcia u skrajnej prawicy"

0
0
1
Ursula von der Leyen
Ursula von der Leyen / Fot. PAP/EPA/IDA MARIE ODGAARD

Europejscy socjaldemokraci mogą nie poprzeć Ursuli von der Leyen na drugą kadencję przewodniczącej Komisji Europejskiej, jeśli ta będzie współpracować z prawicą.

  • Ursula von der Leyen nie wykluczyła w przyszłości współpracy z partiami narodowo-konserwatywnymi i skrajnie prawicowymi, w tym włoską premier Giorgią Meloni i jej partią Bracia Włosi, podają media.
  • Ugrupowanie to należy do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy m.in. Prawo i Sprawiedliwość.
  • Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ostrzegł, że przyszły szef KE nie powinien szukać wsparcia u skrajnie prawicowych partii, które według przewidywań odniosą znaczne poparcie w czerwcowym głosowaniu.
  • Zobacz także: Przerzucanie na większe miasta zielonej transformacji. "Trochę jesteśmy przerażeni tą propozycją"

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen nie wykluczyła w przyszłości współpracy z partiami narodowo-konserwatywnymi i skrajnie prawicowymi, w tym włoską premier Giorgią Meloni i jej partią Bracia Włosi, podają media. 

Ugrupowanie to należy do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy m.in. Prawo i Sprawiedliwość.

Wybory europejskie coraz bliżej, a kandydat na przewodniczącego Komisji Europejskiej będzie musiał uzyskać poparcie Rady Europejskiej i zostać zatwierdzony przez większość w nowym Parlamencie Europejskim.

Scholz przestrzega von der Leyen

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ostrzegł, że przyszły szef KE nie powinien szukać wsparcia u skrajnie prawicowych partii, które według przewidywań odniosą znaczne poparcie w czerwcowym głosowaniu. 

Jego zdaniem Komisja powinna opierać się na “tradycyjnych partiach”, aby zapewnić stabilną przyszłość Europy.

Duży zwrot w prawo może stanowić wyzwanie dla następnego szefa KE, który musi uzyskać zgodę większości w nowym Parlamencie Europejskim. Skuteczne przewodnictwo może okazać się jednak trudne przy wsparciu jedynie “tradycyjnych partii”.

Kiedy powstanie kolejna Komisja Europejska, nie może opierać się na większości potrzebującej poparcia skrajnej prawicy - powiedział Scholz cytowany przez portal Politico.

Sprzeciw wobec współpracy Ursuli von der Leyen z Giorgią Meloni sygnalizuje również niemiecka partia socjaldemokratyczna SPD, na czele z wiceprzewodniczącą KE Katariną Barley.

Czytaj także: "Super Express" kolejny raz ich pominął. Kandydat Polexitu wtargnął do studia

Partie lewicowe wykluczają sojusze ze skrajną prawicą

Europejskie partie lewicowe wzywają konserwatystów i liberałów głównego nurtu do odrzucenia sojuszy z partiami skrajnie prawicowymi po wyborach europejskich. We wspólnym apelu zobowiązały się do “bezlitosnego zwalczania nienawiści, rasizmu i ksenofobii”.

Niespokojne czasy wymagają jasnego kursu i zdecydowanej postawy. Nie tolerują niejasności ani tchórzostwa. (...) Podczas gdy skrajna prawica czyni postępy w całej Europie, uroczyście zobowiązujemy się nie rezygnować z naszych demokratycznych, humanistycznych i zjednoczonych zasad - czytamy w apelu opublikowanym w ubiegłym tygodniu.

Sygnatariuszami są m.in. eurodeputowany Raphaël Glucksmann, który stoi na czele listy francuskich socjalistów w czerwcowych wyborach, Olivier Faure, pierwszy sekretarz partii i Frans Timmermans, były wiceprzewodniczący KE i członek holenderskiej Partii Pracy (PvdA).

Źródło: euronews.com, theguardian.com, pap.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo