Rzecznik PiS deklaruje poparcie dla in vitro: To rodzice powinni decydować o tym, czy skorzystać z takiej metody
Rzecznik PiS Rafał Bochenek został zapytany, czy PiS będzie głosował za ustawą o finansowaniu in vitro przez państwo. Odpowiedział, że osobiście jest za.
- Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział w poniedziałek, że w Dekalogu Polskich Spraw znajdzie się kwestia in vitro.
- Bochenek: U nas nigdy nie było dyscypliny partyjnej jeśli chodzi o sprawy światopoglądowe, które wywołują pewne wątpliwości moralne u wielu ludzi. Na pewno w tej sprawie nie będzie dyscypliny.
- Odpowiedział, że on sam jest za tym projektem, ponieważ wiele par chce z tego skorzystać, “chociaż skuteczność tej metody na przestrzeni lat jest różnie oceniana”.
- Zobacz także: Protest przeciwko Strefie Czystego Transportu. Pod projektem komitetu "Kraków dla kierowców" podpisało się ponad 7 tys. osób
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że w ciągu kilku dni przedstawi skład nowego rządu. Polityk przedstawił Dekalog Polskich Spraw, czyli zbiór postulatów, które - według niego - są “spójne z programami i planami różnych ugrupowań w Sejmie”. Premier zaznaczył, że nie będzie to “rząd PiS”, ale “rząd ponadpartyjny, pozapartyjny, rząd równowagi”.
Bochenek: U nas nigdy nie było dyscypliny partyjnej
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział w poniedziałek, że w “dekalogu” znajdzie się kwestia in vitro. We wtorek o tę kwestię był pytany w Radiu Plus Rafał Bochenek.
U nas nigdy nie było dyscypliny partyjnej jeśli chodzi o sprawy światopoglądowe, które wywołują pewne wątpliwości moralne u wielu ludzi. Na pewno w tej sprawie nie będzie dyscypliny - powiedział rzecznik PiS.
Odpowiedział, że on sam jest za tym projektem, ponieważ wiele par chce z tego skorzystać, “chociaż skuteczność tej metody na przestrzeni lat jest różnie oceniana”.
Ale uważam, że to rodzice powinni mieć możliwość samodzielnego decydowania o tym jak postąpić w sytuacji, kiedy chcą mieć dziecko. Czy skorzystać z takiej metody czy być może, z innej. Uważam, że taka możliwość prawna powinna w Polsce istnieć - stwierdził polityk.
Rzecznik PiS o kwestii handlu zarodkami
Bochenek dodał, że poprze projekt w tej formule. Polityk ma jednak nadzieję, że “w tym programie, który będzie tworzony na postawie tej ustawy, będzie doprecyzowana kwestia handlu zarodkami, ewentualnie wykorzystywania tych zarodków do celów naukowych, badawczych, eksperymentalnych”.
Mam nadzieję, że w programie rządowym będzie to doprecyzowane - dodał.
Czytaj także: Obrońcy życia: Opinia większości nie jest konieczna dla poszanowania praw człowieka
Bon dla rodzin borykających się z problemami prokreacyjnymi
W Dekalogu Polskich Spraw pojawiła się propozycja bonu rodzicielskiego, którego kwotę będzie można przeznaczyć na wsparcie poczęcia. Mateusz Morawiecki został zapytany, czy bon będzie też obejmował in vitro. Polityk odpowiedział wymijająco.
Mamy zwolenników i przeciwników tej metody. Ale jesteśmy tutaj otwarci. Orientacyjna kwota tego bonu to między 10 a 20 tys. zł - o takiej kwocie dyskutowaliśmy - powiedział premier.
Już w środę koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy zajmie się dofinansowaniem metody zapłodnienia in vitro. Zapowiedziała to m.in. wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska.
Zdaniem obrończyni życia Kai Godek, Morawiecki tak bardzo chce zostać premierem, że “planuje kusić potencjalnych koalicjantów życzliwym podejściem do sztucznego rozrodu ludzi in vitro”. Pro-liferka wskazała, że “in vitro nierozerwalnie łączy się z aborcją”.
A tymczasem @MorawieckiM tak bardzo chce być premierem, że planuje kusić potencjalnych koalicjantów życzliwym podejściem do sztucznego rozrodu ludzi in vitro.
In vitro nierozerwalnie łączy się z aborcją.https://t.co/eoYuB82ZeR — Kaja Godek 🇵🇱 (@GodekKajaU) November 20, 2023
Źródło: wprost.pl