"Parlamentarzyści Polski i Niemiec powinni ze sobą ściślej współpracować". Jest apel
Członek Bundestagu Paul Ziemiak z CDU wezwał do utworzenia niemiecko-polskiego zgromadzenia parlamentarnego. Na wzór Francji.
- Paul Ziemiak: Stosunki polsko-niemieckie przeżywają obecnie niesamowitą rewitalizację.
- Jego zdaniem tę dynamikę zdecydowanie należy wykorzystać do wzmocnienia nie tylko dobrych kontaktów na szczeblu rządowym, ale także na szczeblu parlamentarnym.
- Zaznaczył, że “Polska jest najważniejszym partnerem Niemiec w Europie Wschodniej, tak jak Francja w Europie Zachodniej”.
- Zobacz także: "Sprawa wystawy w Muzeum II WŚ daleka od zakończenia". Co jeszcze chciała usunąć nowa dyrekcja?
Stosunki polsko-niemieckie przeżywają obecnie niesamowitą rewitalizację - powiedział Niemieckiej Agencji Prasowej szef niemiecko-polskiej grupy parlamentarnej w Bundestagu Paul Ziemiak.
Jego zdaniem tę dynamikę zdecydowanie należy wykorzystać do wzmocnienia nie tylko dobrych kontaktów na szczeblu rządowym, ale także na szczeblu parlamentarnym.
Polsko-niemieckie zgromadzenie parlamentarne?
Nie tylko rządy, ale także parlamentarzyści obu krajów powinni ze sobą ściślej współpracować - stwierdził.
Ziemiak zaapelował o utworzenie polsko-niemieckiego zgromadzenia parlamentarnego.
Zaznaczył, że “Polska jest najważniejszym partnerem Niemiec w Europie Wschodniej, tak jak Francja w Europie Zachodniej”.
Od 2019 r. pomiędzy Niemcami a Francją istnieje Zgromadzenie Parlamentarne. Składa się ono z 50 członków niemieckiego Bundestagu i 50 członków francuskiego Zgromadzenia Narodowego. Ten organ międzyparlamentarny spotyka się dwa razy w roku, naprzemiennie w Niemczech i we Francji.
Czytaj także: Centrolewicowa Partia Pracy wygrywa wybory w Wielkiej Brytanii
Burza wokół kwestii reparacji od Niemiec
We wtorek w Warszawie odbyły polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe. Sprawą, która wzbudziła największe emocje jest kwestia reparacji wojennych ze strony niemieckiej.
Kanclerz Olaf Scholz poinformował, że rząd podjął decyzję o utworzeniu w Berlinie miejsca upamiętnienia polskich ofiar II wojny światowej i nazistowskiej okupacji, chodzi o Dom Polsko-Niemiecki.
Premier Donald Tusk podkreślił z kolei, że “nie ma takiej sumy pieniędzy, która by zrównoważyła to, co stało się w czasie II wojny światowej”.
Źródło: dw.com