Wspieraj wolne media

Przyjęto polsko-niemiecki plan działania. Kolejny upokarzający cios dla Polaków. Chodzi o naftoport w Gdańsku

0
0
1
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i Premier Donald Tusk
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i Premier Donald Tusk / Fot. PAP/Marcin Obara

We wtorek w Warszawie odbyły konsultacje międzyrządowe między Polską, a Niemcami. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i Premier Donald Tusk doszli do porozumienia w sprawie współpracy w sprawie transportu ropy naftowej. W tle występuje jednak upokarzająca historia.

We wtorek w Warszawie odbyły konsultacje międzyrządowe między Polską, a Niemcami. Podczas konferencji kanclerz Niemiec Olaf Scholz podkreślił, że Niemcy pragną silnego polskiego głosu w Europie. Scholz przypomniał, że w tym roku wypada 80. rocznica Powstania Warszawskiego i 85. rocznica wybuchu II wojny światowej.

Kanclerz Niemiec poinformował, że w tym celu jego rząd podjął decyzję o utworzeniu w Berlinie miejsca upamiętnienia polskich ofiar II Wojny Światowej i nazistowskiej okupacji. Jak zapowiedział, "Dom Polsko-Niemiecki", będzie znakiem przeciwko zapomnieniu oraz przestrogą na przyszłość. 

Podczas konferencji prasowej, gdzie kanclerz Olaf Scholz potwierdził doniesienia medialne o uruchomieniu świadczenia dla poszkodowanych Polaków i rodzin w trakcie II wojny światowej. Ponadto Premier Donald Tusk zwrócił uwagę, że zrzeczenie się przez komunistyczną Polskę reparacji było wywarte różnymi naciskami.

Nie jestem w żadnym stopniu rozczarowany tym gestem ze strony kanclerza i rządu niemieckiego. Ponieważ nie ma takich gestów, które by usatysfakcjonowały Polki i Polaków, nie ma takiej sumy pieniędzy, która by zrównoważyło to wszystko, co stało się w czasie II wojny światowej. I tutaj między nami też nie ma sporu - powiedział szef polskiego rządu.

Ponadto dodał również, że Niemcy uznają kwestię reparacji wojennych za zamknięty temat.

I kanclerz Scholz mówił też otwarcie, że to jest zaleta tego spotkania, że w sensie formalnym i prawnym te reparacje z punktu widzenia Niemiec są zamknięte - powiedział Premier Donald Tusk.

Czytaj więcej: Kowalski o Bosaku: Części narodowców zaczyna przeszkadzać jego polityka

Niepokojące doniesienia mediów w sprawie naftoportu w Gdańsku

Niestety na tym nie koniec upokorzającej dla Tuska, ale i dla Polski wizyty kanclerza Niemiec. Jak podaje portal "Salon24" polski naftoport w Gdańsku ma wesprzeć niemieckich partnerów w transporcie ropy od rafinerii PCK Schwedt. Warto tutaj nadmienić, że ta firma nadal sprowadza rosyjski surowiec, gdyż swoje udziały ma tam Rosnieft.

Polski Naftoport ma pomóc niemieckiej rafinerii PCK Schwedt w transporcie ropy. Problem w tym, że trafia tam rosyjski surowiec, bo większość udziałów ma Rosnieft - czytamy na portalu "salon24.pl".

W polsko-niemieckim planie działania, czytamy, że w przypadku zakłóceń w przepływach tranzytowych przez Rosję Polska i Niemcy będą ściśle współdziałać w celu utrzymania stabilnych dostaw ropy naftowej do PCK Schwedt i bezpieczeństwa dostaw w regionie.

Będziemy zachęcać polskie i niemieckie przedsiębiorstwa do współpracy w dziedzinie infrastruktury naftowej i stabilności dostaw paliw z Niemiec do Polski. Będziemy koordynować zapewnianie dostaw ropy naftowej do rafinerii PCK Schwedt, potrzeb i poziomu dostaw ropy naftowej do rafinerii PCK Schwedt za pośrednictwem polskiego Naftoportu oraz statusu własnościowego tej rafinerii - czytamy w dokumencie.

Źródło: dorzeczy.pl, salon24.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo