• Chociaż projekt ustawy o związkach partnerskich został już wpisany do wykazu prac Rady Ministrów, to w koalicji rządzącej wciąż nie ma zgody w tej kwestii.
• Prezes PSL przekazał, że jego ugrupowanie pracuje nad ustawą o statusie osoby najbliższej, mającej m.in. ułatwiać dziedziczenie.
• Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeżeli chcemy coś zrobić, ułatwić ludziom życie, to zróbmy coś naprawdę, a nie po to, żeby opublikować projekt swoich marzeń, czy taki, który akceptuje moje środowisko polityczne, ale nikt więcej.
• Zobacz także: Mec. Lewandowski: Dotychczas Rada Europy pięć razy zajmowała się sprawami karnymi swoich członków

Chociaż projekt ustawy o związkach partnerskich został już wpisany do wykazu prac Rady Ministrów, to w koalicji rządzącej wciąż nie ma zgody w tej kwestii. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że jego ugrupowanie pracuje nad ustawą o "statusie osoby najbliższej", mającej m.in. ułatwiać dziedziczenie.

My jesteśmy bardzo pragmatyczną formacją i szukamy rozwiązań, które nie będą tylko heroicznie prezentowane, tylko mają szansę wejścia w życie. Zgłaszanie projektu w tym obszarze i liczenie, że prezydent Duda to podpisze, jest oszukiwaniem tych, wobec których składa się te propozycje. Będziemy mieli swój projekt w tym zakresie, który będzie dotyczył ułatwienia życia w zakresie dziedziczenia, dostępu do informacji medycznej - przekazał wicepremier w rozmowie z RMF FM.

Dodał, że “jeżeli chcemy coś zrobić, ułatwić ludziom życie, to zróbmy coś naprawdę, a nie po to, żeby opublikować projekt swoich marzeń, czy taki, który akceptuje moje środowisko polityczne, ale nikt więcej”.

Szef PSL: Nie zmuszamy do głosowania

Kosiniak-Kamysz został również zapytany o deklarację Lewicy dot. ponownego złożenia do Sejmu projektu o depenalizacji pomocy w aborcji.

Do skutku PSL będzie się zachowywał tak, jak ma w zasadzie od ponad stu lat. W sprawach światopoglądowych u nas jest wolność. Nikogo nie łamiemy kołem i nie zmuszamy do głosowania - zaznaczył.

Czytaj także: Praworządność w Polsce. PiS chce rezolucji PE

Ataki lewicowych aktywistów

Zdaniem prezesa PSL powielanie tego samego projektu i liczenie na inny efekt finalny jest błędem, bo to głosowanie zostało przez Lewicę przegrane.

Kosiniak-Kamysz odniósł się również do ataków wymierzonych w PSL w związku z odrzuconym projektem w sprawie aborcji. 

To nie jest tylko medialny atak, oblewanie naszych biur farbami, hejt się leje. Demonstracje organizują osoby związane z Lewicą - dodał.