• Poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik skrytykował unijną politykę klimatyczną w tym Zielony Ład.
• Podkreślił, że jego ugrupowanie zawsze było przeciwne temu pomysłowi Brukseli.
• Jego zdaniem Zielony Ład miał być ukoronowaniem współpracy między szefową Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i Premiera Donalda Tuska.
• Zobacz także: Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie wyborów kopertowych. Joński: Groteskowe

Poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik w wywiadzie w "Aktualnościach dnia" w Radiu Maryja skrytykował unijną politykę klimatyczną w tym Zielony Ład. Podkreślił, że jego ugrupowanie zawsze było przeciwne temu pomysłowi Brukseli. Jego zdaniem Zielony Ład miał być ukoronowaniem współpracy między szefową Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i Premiera Donalda Tuska.

 Zielony Ład to dziecko pani Ursuli von der Leyen i całej Europejskiej Partii Ludowej. Pani Ursula von der Leyen jest przyjaciółką pana Donalda Tuska. To ona mówiła, żeby zasiadł w fotelu szefa polskiego rządu i tak się rzeczywiście stało. To oni forsowali Zielony Ład. To tak naprawdę miała być wisienka na torcie ich działalności jako Komisji Europejskiej w ciągu ostatnich kilku lat - wyjaśnił Michał Wójcik.

Polityk stwierdził, że opracowanie i wdrażanie tego abstrakcyjnego i niebezpiecznego programu nie należy przypisywać posłom Suwerennej Polski.Z tego powodu wielu polityków Suwerennej Polski zdecydowało się startować w wyborach na posła do Parlamentu Europejskiego. Niedawno prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, zaprezentował program "#Tak dla Polski".

Tego rodzaju programy są bardzo ważne, bo jeżeli nie mamy programu, to nie wiemy tak naprawdę, dokąd idziemy - podkreślił poseł Suwerennej Polski.

Czytaj więcej: Portugalska gigantomania? Premier Luis Montenegro zapowiedział budowę nowego lotniska. Wilk: "Widać jednak, że mają lepszych doradców od Ministra Macieja Laska"

Rada Unii Europejskiej przyjęła dyrektywę o dekarbonizacji

Rada Unii Europejskiej przyjęła dyrektywę ustanawiające zasady wspólnego rynku wewnętrznego gazów odnawialnych, gazu ziemnego i wodoru oraz reformujące istniejące prawodawstwo UE dotyczące gazu. Jak wskazuje rozporządzenie, nowe przepisy mają sprzyjać w transformacji energetycznej oraz w zakresie dekarbonizacji.

Pakiet gazowy określa zasady organizacji rynku gazu ziemnego i ustanawia ramy dla rozwoju przyszłego rynku wodoru, w tym dedykowanej infrastruktury wodorowej. Zawiera szczegółowe zasady transportu, dostaw i magazynowania gazu ziemnego i wodoru.

Nowe przepisy wzywają do zintegrowanego i przejrzystego planowania sieci w całej UE, zgodnie z zasadą "przede wszystkim efektywność energetyczna". Operatorzy sieci gazowych i wodorowych mają przygotować 10-letni plan rozwoju sieci w UE - czytamy w komunikacie.

Państwa członkowskie będą miały zaledwie dwa lata na dostosowanie dyrektywy do swojego ustawodawstwa krajowego.