Trybunał Konstytucyjny orzekł w sprawie wyborów kopertowych. Joński: Groteskowe
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zastosowanie “przepisów antycovidowych” do przygotowania wyborów prezydenckich w czasie stanu epidemii było zgodne z konstytucją.
- W 2020 roku w związku z pandemią COVID-19 rząd podjął decyzję, że wybory prezydenckie odbędą się w formie kopertowej, tzn. Polacy będą głosować wyłącznie drogą korespondencyjną.
- Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Mateusz Morawiecki działał zgodnie z konstytucją, gdy jako premier wydał w 2020 roku polecenie zorganizowania tzw. wyborów kopertowych.
- TK nie ocenił jednak samej decyzji premiera o druku kart do głosowania korespondecyjnego.
- Zobacz także: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Czy Polacy mają świadomość o wpływie Brukseli na kraj? Zalewska: "80 proc. prawa stanowionego w Unii Europejskiej dotyka ich bezpośrednio"
W 2020 roku w związku z pandemią COVID-19 rząd podjął decyzję, że wybory prezydenckie odbędą się w formie kopertowej, tzn. Polacy będą głosować wyłącznie drogą korespondencyjną. Za takie głosowanie miała być odpowiedzialna Poczta Polska. Wybory ostatecznie odbyły się trochę później w tradycyjnej formie.
Orzeczenie TK
We wtorek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Mateusz Morawiecki działał zgodnie z konstytucją, gdy jako premier wydał w 2020 roku polecenie zorganizowania tzw. wyborów kopertowych. TK nie ocenił jednak samej decyzji premiera o druku kart do głosowania korespondecyjnego.
Trybunał rozpatrywał sprawę w składzie: Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz, Julia Przyłębska, Bartłomiej Sochański, Rafał Wojciechowski. Krystyna Pawłowicz przedstawiła uzasadnienie orzeczenia TK.
Czytaj także: Dziemianowicz-Bąk: "Chcemy płacy minimalnej na poziomie 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia"
Joński: Groteskowe “orzeczenie”
Groteskowe “orzeczenie” nie jest dla nikogo wiążące i nie ma żadnej mocy prawnej. To tylko publicystyka nominatów Kaczyńskiego - napisał w sieci szef komisji śledczej badającej sprawę wyborów kopertowych Dariusz Joński z KO.
Groteskowe „orzeczenie” nie jest dla nikogo wiążące i nie ma żadnej mocy prawnej. To tylko publicystyka nominatów Kaczyńskiego. pic.twitter.com/3tR4Bw4ULO — Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) May 21, 2024
Polityk przekazał, że decyzja Trybunału nie będzie miała wpływu na prace zespołu, a były premier i prezes PiS mimo to zostaną przesłuchani.
Źródło: interia.pl