Wspieraj wolne media

Premier Tusk ogłosił niebezpieczne zmiany w sprawie środków antykoncepcyjnych. W jaki sposób tabletka "dzień po" zabija dziecko w łonie matki? [WIDEO]

2
0
1
Laura Lipińska
Laura Lipińska / Fot. Youtube

W zeszły poniedziałek podczas konferencji prasowej Premiera Donalda Tuska poinformował o podejmowanych działaniach w kierunku dostępu do antykoncepcji i wczesnej aborcji. Laura Lipińska z Fundacji Życie i Rodzina wytłumaczyła działanie preparatu.

W zeszły poniedziałek podczas konferencji prasowej Premiera Donalda Tuska, polityk poinformował o podejmowanych działaniach w kierunku dostępu do antykoncepcji i wczesnej aborcji. Chodzi szczególnie o pigułki "dzień po".

Mówimy o możliwie swobodnym dostępie do środków antykoncepcyjnych, a precyzyjniej mówiąc o tzw. pigułce "dzień po" - powiedział Donald Tusk.

Premier podkreślił, że są to produkty lecznicze, które zostały dopuszczone do obrotu i które są stosowane w antykoncepcji. Wyjaśnił również, że mają one zostać wypisane z listy leków dostępnych na receptę.

Po kilku rozmowach wewnątrz koalicji rządowej zdecydowaliśmy, że jako rząd wspólnie zaproponujemy zmianę tej ustawy. Dzięki temu tego rodzaju środki antykoncepcyjne będą dostępne bez recepty - wyjaśnił Premier.

Zaznaczył jednocześnie, że Polska jest jedynym obok Węgier krajem z tego rodzaju restrykcjami w UE.

Pigułki zabijają dzieci na wczesnym etapie życia

W rzeczywistości nie jest to żaden lek, ale środek chemiczny, którego funkcją jest doprowadzenie do śmierci dziecka, które dopiero co się poczęło. Pigułki z octanem uliprystalu zabijają, tyle że na bardzo wczesnym etapie. Tak, żeby matka nie zorientowała się, że w ogóle miała już pod sercem maleństwo. Laura Lipińska z Fundacji Życie i Rodzina wytłumaczyła działanie preparatu.

Stosowanie tego preparatu skutkuje śmiercią bardzo konkretnej osoby. Ella One może mieć skutki antykoncepcyjne, ale częściej ma skutki poronne - powiedziała Laura Lipińska z Fundacji Życie i Rodzina.

Czytaj więcej: Prawybory w Iowa: Zapowiedź Dominacji Trumpa

Środki wczesnoporonne powodują zmiany w mózgu?

Zespół naukowców z Kanady zrealizował badania nad wpływem stosowania doustnych środków antykoncepcyjnych na mózg kobiet. Okazało się, że u kobiet i dziewcząt, które zażywają hormonalne środki antykoncepcyjne dochodzi do zmian w niektórych obszarach mózgu, w obwodach nerwowych, które odpowiadają za emocje.

W naszym badaniu wykazaliśmy, że zdrowe kobiety stosujące obecnie złożone doustne środki antykoncepcyjne miały cieńszą brzuszno-przyśrodkową korę przedczołową niż mężczyźni - powiedziała Alexandra Brouillard z Uniwersytetu Montrealskiego w prowincji Quebec.

Jak mówiła, po przepisaniu środków antykoncepcyjnych dziewczęta i kobiety są informowane o różnych fizycznych skutkach ubocznych, na przykład o tym, że hormony, które będą przyjmować, zaburzą ich cykl menstruacyjny i zapobiegną owulacji. Rzadko jednak uwzględnia się wpływ hormonów płciowych na rozwój mózgu, który trwa aż do wczesnej dorosłości.

 

 

Źródło: tvmn.pl, x.com, ratujzycie.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo