Wspieraj wolne media

Ustawa wiatrakowa. Hennig-Kloska: Absolutnie nie chodzi o to, by wywłaszczać ludzi, ale w ustawie zostanie to poprawione

2
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Radek Pietruszka

Pragnę zaznaczyć, że nie ma żadnej afery. Wiele kłamstw jest wokół tej afery, dezinformacji. Absolutnie nie chodzi nam o to, by wywłaszczać ludzi, ale w ustawie zostanie to poprawione i doprecyzowane - powiedziała Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050.

  • Posłowie KO i Polski 2050 wnieśli do marszałka Sejmu projekt ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw
  • Hennig-Kloska na antenie Polsat News przekonywała, że “my chcemy się zajmować nie skutkami, ale przyczynami wysokich cen energii”.
  • Polityk dodała również, że projektodawcą przepisów była Platforma Obywatelska, natomiast Polska 2050 dostała ten projekt do konsultacji.
  • Zobacz także: Przyszłość CPK wisi na włosku. Apel o kontynuację projektu. "Eksperci i Polacy opowiadają się za"

Posłowie KO i Polski 2050 wnieśli do marszałka Sejmu projekt ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw. 

W projekcie zaproponowano m.in. liberalizację zasad budowy farm wiatrowych. Chodzi o to, że wiatraki będą mogły być stawiane bliżej rezerwatów, parków narodowych i domów mieszkalnych. Przepisy zakładają też możliwość wywłaszczenia pod budowę wiatraków. To właśnie dlatego, projekt wzbudził ogromne kontrowersje.

W piątek przedstawiciele PiS poinformowali, że składają w tej sprawie zawiadomienie do ⁦Centralnego Biura Antykorupcyjnego i prokuratury regionalnej.

Hennig-Kloska: Ten krok był zapowiadany, nie wiem, dlaczego druga strona jest tak zdziwiona

Wiceprzewodnicząca Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska na antenie Polsat News przekonywała, że “my chcemy się zajmować nie skutkami, ale przyczynami wysokich cen energii”. 

By je obniżyć, naszym zdaniem, trzeba uzupełnić brakujące moce, zwłaszcza wśród odnawialnych źródeł energii, i rozpocząć proces transformacji. To był ten krok, zapowiadany przez wszystkie ugrupowania, dlatego nie wiem, dlaczego druga strona jest tak zdziwiona - powiedziała.

Polityk dodała również, że projektodawcą przepisów była Platforma Obywatelska, natomiast Polska 2050 dostała ten projekt do konsultacji.

Ja go konsultowałam, złożyłam do niego cały szereg poprawek, dlatego mogę powiedzieć, że się identyfikuję z tym projektem - zaznaczyła Hennig-Kloska.

Pytana o nazwiska osób, które tworzyły projekt tzw. ustawy wiatrakowej, poseł odpowiedziała, że “została poproszona przez Borysa Budkę o skonsultowanie”. 

Czytaj także: Rezygnacja z paliw kopalnych? Szef COP: Chcemy zabrać świat z powrotem do jaskiń

“Wiele kłamstw jest wokół tej afery”

Pragnę zaznaczyć, że nie ma żadnej afery. Wiele kłamstw jest wokół tej afery, dezinformacji. Absolutnie nie chodzi nam o to, by wywłaszczać ludzi, ale w ustawie zostanie to poprawione i doprecyzowane. Chodzi o to, by umożliwić podłączenie elektrowni do sieci, pociągnąć kabel, który przebiega pod ziemią. Drugi z zarzutów mówi o tym, że zbliżymy elektrownię do 300 metrów od gospodarstwa domowego, to też nie jest prawda - wyjaśniła Hennig-Kloska. 

Źródło: polsatnews.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo