Szynkowski vel Sęk: Wszystkie kraje UE muszą mieć możliwość kształtowania polityki bezpieczeństwa bez narzucania decyzji instytucji unijnych
Jeżeli UE ma być organizacją międzynarodową, wszystkie kraje członkowskie muszą mieć możliwość kształtowania polityki bezpieczeństwa bez związania gorsetem decyzji instytucji unijnych - powiedział minister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk w Brukseli.
- Szymon Szynkowski vel Sęk uczestniczył w Radzie ds. Zagranicznych Unii Europejskiej w Brukseli, “podczas której dyskutowane są fundamentalnie ważne dla naszej Ojczyzny sprawy”.
- Szynkowski vel Sęk: Wszystkie kraje UE muszą mieć możliwość kształtowania polityki bezpieczeństwa bez narzucania decyzji instytucji unijnych.
- Polityk dodał, że na centralizację UE nie ma zgody wielu europejskich państw.
- Zobacz także: Dorohusk. Konfederacja: Przewoźnicy protestują, a policja ustawia kordon z tarcz, by spacyfikować protest
Minister spraw zagranicznych był nieobecny podczas poniedziałkowego głosowania nad wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego. Szymon Szynkowski vel Sęk napisał w mediach społecznościowych, że uczestniczył w Radzie ds. Zagranicznych Unii Europejskiej w Brukseli, “podczas której dyskutowane są fundamentalnie ważne dla naszej Ojczyzny sprawy”.
Jest to doskonała okazja by kontynuować ofensywę budowania koalicji sprzeciwu wobec niebezpiecznych, pospiesznych zmian traktatowych. Bardzo żałuję, że nie mogłem być w Sejmie podczas głosowania ale tym razem mój głos tutaj był ważniejszy - służba nie drużba - zaznaczył.
Tych, którzy szukają drugiego dna mojej nieobecności podczas dzisiejszego głosowania nad wotum zaufania dla Premiera @MorawieckiM informuję, że na prośbę Pana Premiera uczestniczę dzisiaj w Radzie ds. Zagranicznych UE w Brukseli, podczas której dyskutowane są fundamentalnie ważne… — S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) December 11, 2023
"Jest grupa państw członkowskich, która tym propozycjom się sprzeciwia"
Szynkowski vel Sęk dodał, że na centralizację UE nie ma zgody wielu europejskich państw.
Po moich wizytach w szeregu stolic europejskich wiem to doskonale, że jest grupa państw członkowskich, która tym propozycjom się sprzeciwia i zamierza w najbliższych tygodniach i miesiącach swój sprzeciw głośno wyrazić. Do tego zachęcałem moich kolegów ministrów. Wobec tego, że ta grupa jest grupą rosnącą, nie sposób przejść do porządku dziennego nad dalszym procedowaniem tych szkodliwych, niebezpiecznych propozycji - powiedział polityk.
Odchodzący minister spraw zagranicznych zaznaczył, że “Polska musi zachować suwerenne prawa w tych najważniejszych kwestiach, ale wszystkie kraje członkowskie muszą mieć możliwość kształtowania polityki bezpieczeństwa bez narzucania decyzji instytucji unijnych”.
Czytaj także: Ekspertka: Wyrok TK ws. kar TSUE nie przyniesie realnych konsekwencji
Zmiany w unijnych traktatach
22 listopada Parlament Europejski przegłosował sprawozdanie z propozycją zmian traktatowych. W zapisach pojawiły się m.in. likwidacja prawa weta w 65 przypadkach oraz zwiększenie kompetencji unijnych w dziedzinach takich jak klimat, gospodarka czy edukacja. Kontrowersje budzi również wzmocnienie pozycji Komisji Europejskiej oraz pomysł wprowadzenia instytucji ogólnounijnego referendum.
Zapisom tym sprzeciwiają się szczególnie politycy PiS, którzy wskazują, że zmiana unijnych traktatów jest sprzeczna z naszą konstytucją, godzi w suwerenność i ma m.in. na celu zmniejszenie roli NATO w Europie.
Źródło: x.com, radiomaryja.pl