Wspieraj wolne media

Sprawa zabójstwa Anastazji. Greckie media dotarły do nowych informacji. Banglijczyk fascynował się pikantnymi materiałami pornograficznymi

1
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

Trwa śledztwo ws. zabójstwa 27-letniej Anastazji. Jak donoszą greckie media, gwałt, którego padła ofiarą, mógł być zaplanowany. Podejrzany o zabójstwo Polki Banglijczyk przez kilka miesięcy pobierał i oglądał nagrania z gwałtami.

Grecki serwis informacyjny 24/7 podaje, że wśród dowodów, które laboratorium kryminalistycznemu udało się odzyskać z telefonu komórkowego 32-letniego Salahuddina S. są informacje o wideo, które on pobierał i oglądał.

Obywatel Bangladeszu przez ostatnie sześć miesięcy szukał, pobierał i oglądał filmy pornograficzne, w tym takie, które pokazują gwałty. Portal pisze, że mężczyzna mógł planować scenariusz jak z tych filmów, który ostatecznie wydarzył się w rzeczywistości z 12 na 13 czerwca.

Przypomnijmy: w sprawie Anastazji Rubińskiej 32-latek z Bangladeszu usłyszał do tej pory trzy zarzuty w związku z jej śmiercią. Od samego zatrzymania Salahuddin S. nie przyznaje się jednak do zarzucanych mu czynów. Na 32-latku ciążą zarzuty morderstwa z premedytacją, uprowadzenia i gwałtu.

Czytaj więcej: Kolejny absurd. Aktywistom klimatycznym przeszkadzają... piece wykorzystywane przez pizzerie

Kolejne dowody przeciwko Banglijczykowi 

Grecka telewizja publiczna ERT opublikowała nagranie z monitoringu, na którym widać Polkę jadącą na motorze z podejrzanym 32-letnim obywatelem Bangladeszu. Jest ono z poniedziałkowego wieczoru 12 czerwca. Były to zapewne ostatnie godziny z życia kobiety. 

Na nagraniu z kamery widnieje godzina 00:08:16 o północy we wtorek. Właściciel domu, na którym było zamontowane urządzenie zaznaczył jednak, że zegar spieszy się o godzinę i dziewięć minut. Oznacza to, że podejrzany mężczyzna opuścił swój dom z Anastazją o godz. 22:59 w poniedziałek. 

Tymczasem monitoring zarejestrował również jak Banglijczyk dwa dni później szedł w kierunku miejsca, w którym prawdopodobnie popełniono morderstwo, a następnie wrócił po 11 minutach.

Morderstwo Polki na Kos

W niedzielę 18 czerwca media w Grecji podały, że zaginiona Polka została znaleziona martwa. Jej ciało było nagie w worku i przykryte gałęziami. Zwłoki odkryto około kilometra od domu 32-letniego obywatela Bangladeszu. Mężczyzna usłyszał zarzuty porwania, gwałtu i morderstwa. Banglijczyk nie przyznaje się do winy, choć śledczy z każdym dniem mają coraz więcej dowodów.

Swoje działania mające na celu wyjaśnienie tragedii prowadzi również Krzysztof Rutkowski, właściciel biura detektywistycznego. W miniony poniedziałek został on przesłuchany, w związku z posiadanymi informacjami na temat wydarzeń na Kos.

Według Rutkowskiego Anastazja dobrowolnie pojechała z 32-latkiem do jego mieszkania, a potem wspólnie z Banglijczykiem z niego wyszła. Wyjawił też, że w związku ze sprawą greckie służby zatrzymały już sześć osób.

Źródło: natemat.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo