Prof. Legutko: Unia Europejska chce przejąć zdrowie jako swoją kompetencję. Jest to absurd
Dziś w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata na temat zmian w traktatach unijnych. Zdaniem prof. Ryszarda Legutko Polska stoi przed zagrożeniem utraty niepodległości 30 lat po jej odzyskaniu.
- Komisja Parlamentu Europejskiego przyjęła propozycje daleko idących zmian w unijnych traktatach.
- Prof. Legutko: Jeżeli ta reforma wejdzie w życie, to państwa członkowskie będą miały mniej władzy niż w tej chwili mają niemieckie landy czy amerykańskie stany.
- Zdaniem polityka PiS Francja i Niemcy popierają zmiany traktatowe, ponieważ to wzmocni ich władzę.
- Zobacz także: Kłopoty Microsoft z przejęciem OpenAI. Wymiana zarządu i szefa spółki spowodowała ogromny bunt. Pracownicy zagrozili odejściem w przypadku braku spełnienia ich żądań
Komisja Parlamentu Europejskiego przyjęła propozycje daleko idących zmian w unijnych traktatach. W zapisach pojawiły się m.in. likwidacja prawa weta w 65 przypadkach oraz zwiększenie kompetencji unijnych w dziedzinach takich jak klimat, gospodarka czy edukacja.
Kontrowersje budzi również wzmocnienie pozycji Komisji Europejskiej oraz pomysł wprowadzenia instytucji ogólnounijnego referendum. We wtorek w PE odbędzie się debata na temat zmian w traktatach, a w środę głosowanie w tej sprawie.
Zapisom tym sprzeciwiają się szczególnie politycy PiS, którzy wskazują, że zmiana unijnych traktatów jest sprzeczna z naszą konstytucją, godzi w suwerenność i ma m.in. na celu zmniejszenie roli NATO w Europie.
Jeżeli ta reforma wejdzie w życie, to państwa członkowskie będą miały mniej władzy niż w tej chwili mają niemieckie landy czy amerykańskie stany. Wszystko przejdzie do Brukseli. Komisja Europejska stanie się rządem pod zmienioną nazwą. Parlamenty krajowe stracą swoją funkcję, bo będą się zajmować sprawami czwartorzędnymi. Wszystkie pierwszorzędne rzeczy będą rozstrzygane w Brukseli - powiedział na antenie Radia Maryja prof. Ryszard Legutko, europoseł PiS.
Dodał również, że “funkcję stracą sądy konstytucyjne, bo wszystko będzie rozstrzygane przez Trybunał Sprawiedliwości UE”, natomiast “rządy poszczególnych państw będą ograniczały się do administrowania czy wykonywania poleceń KE”.
Unia Europejska chce przejąć zdrowie
Prof. Legutko zwrócił również uwagę, że UE chce mieć więcej kompetencji w zakresie zdrowia. Jego zdaniem to “absurd”, ponieważ “Unia sama z siebie nie jest w stanie rozwiązać kwestii zdrowotnych”, co udowodniła pandemia COVID-19.
Do zdrowia dopisano zdrowie reprodukcyjne, co w nowomowie unijnej oznacza aborcję. Gdyby te zmiany przeszły, to dostępność do aborcji stanie się prawem europejskim narzucanym odgórnie przez Komisję Europejską i Trybunał Sprawiedliwości - powiedział europoseł PiS.
Ze zmianami w traktatach eurokraci chcą zdążyć przed przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego i przed objęciem przez Węgry prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Czytaj także: W czyich rękach jest ziemia na Ukrainie? Olszanowski: Oto 10 największych podmiotów. Wojciechowski: Znamy te dane
Prof. Legutko: Stoimy przed realnym zagrożeniem utraty niepodległości
Zdaniem prof. Legutko Francja i Niemcy popierają zmiany traktatowe, ponieważ to wzmocni ich władzę.
Instytucje europejskie będą zależne od dużych podmiotów. Kraje małe stracą wszystko. Podstawową ich bronią, której mogły użyć wobec tego molocha, było prawo weta. Jeżeli tego prawa nie będzie, to one staną się bezbronne - stwierdził polityk.
Stwierdził, że “stoimy przed realnym zagrożeniem utraty niepodległości 30 lat po jej odzyskaniu”.
Źródło: radiomaryja.pl