Bruksela zamierza zmusić kraje członkowskie do przyjęcia imigrantów. Polska sprzeciwia się temu pomysłowi. Jaki dementuje ostatnie doniesienia medialne
Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki wyjaśnił na czym będzie polegać pakiet migracyjny. Obnażył również kłamstwa na temat automatycznego zniesienia przymusu relokacji.
- Od kilku tygodni w Parlamencie Europejskim trwa dyskusja nad przyjęciem pakietu migracyjnego, który powstał jeszcze w 2015 roku.
- Polskie władze kategorycznie sprzeciwiły się przymusowej relokacji imigrantów.
- Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki odkłamuje ostatnie doniesienia medialne w tej sprawie.
- Zobacz także: Netflix wprowadza 3 sezon Wiedźmina. My przypominamy, o co chodziło w oryginalnej historii
Przypomnijmy, że na początku czerwca ministrowie spraw wewnętrznych krajów Unii Europejskiej zgodzili się na tzw. pakt migracyjny; przeciwko była Polska i Węgry, podczas gdy Bułgaria, Malta, Litwa i Słowacja wstrzymały się od głosu. Zgodnie z tamtym porozumieniem kraje UE albo akceptują część osób ubiegających się o azyl, albo wpłacają kontrybucję (w wysokości 20 tys. euro za jednego nieprzyjętego migranta) na fundusz zarządzany przez Brukselę w celu opieki nad migrantami.
W reakcji na działania Brukseli, Sejm przyjął w zeszłym tygodniu uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów i zobowiązał rząd do stanowczego sprzeciwu wobec takich praktyk Unii Europejskiej.
Nie zgodzimy się na to, nie zgadza się na to także naród polski; ta kwestia musi być przedmiotem referendum, i my to referendum zorganizujemy - zapowiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Czytaj więcej: Sabotaż gazociągów Nord Stream. Kto stoi za uszkodzeniem ważnych dla Rosji rurociągów? Żaryn: "Polska prokuratura prowadzi śledztwo"
Jaki przestrzega przed obietnicami Komisji Europejskiej
Podczas konferencji prasowej europoseł Suwerennej Polski Patryk jaki mówił, że Donald Tusk opowiada o tym, że sprawa przymusowej relokacji jest załatwiona, ponieważ Polacy, co jest zresztą zgodne z prawdą, gdyż przyjęli ogromną ilość Ukraińców.
Jeżeli chodzi o pierwszą sprawę, to że rzekomo nie ma problemu relokacji, ponieważ znajduje się tam mechanizm, który zwalnia Polskę z tego wspomnianego mechanizmu przymusu, ponieważ przyjęliśmy Ukraińców. Proszę państwa, nic takiego oczywiście w tym rozporządzeniu się nie znajduje - powiedział Patryk Jaki.
Polityk wyjaśnił, że w pierwotnym projekcie Komisji Europejskiej nie ma zapisu o automatycznym zwolnieniu z przymusowej relokacji imigrantów, po rzekomym spełnieniu pewnych warunków.
Nie ma żadnego automatycznego zwolnienia. Do Komisji można wnioskować o wszystko, równie dobrze Donald Tusk może zawnioskować o to, żeby wszystkim Polakom Komisja przyznała samochody elektryczne, ale czy to oznacza, że Komisja Europejska powinna się na to zgodzić? Przecież my wielokrotnie wnioskowaliśmy do Komisji Europejskiej, żeby dała proporcjonalne środki na pomoc Ukraińcom nigdy ten wniosek nie został spełniony nie wolno tak kłamać, dlatego my dzisiaj robimy Donaldowi Tuskowi "sprawdzam - wyjaśnił europoseł Suwerennej Polski.
Źródło: dorzeczy.pl, 300polityka.pl