Wspieraj wolne media

Podsumowanie szóstej nocy zamieszek we Francji. Blisko 10 tysięcy pożarów i tysiące spalonych pojazdów. Francja płonie pomimo apeli babci zabitego chłopaka

38
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

We Francji nadal trwają ogromne zamieszki spowodowane śmiercią 17-dilera narkotyków Nahela. Apel babci zmarłego chłopaka nie poskutkował. Za nami szósta burzliwa noc we Francji.

Jak podaje francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych w nocy z niedzieli na poniedziałek zostało zatrzymanych 157 osób biorących udział w zamieszkach i starciach z tamtejszą policją oraz zostało rannych trzech funkcjonariuszy. Rebelia trwa już od kilku dni, kiedy to 27 czerwca został zabity 17-letni diler narkotyków Nahel. Będąc świadomym, że jest poszukiwany, postanowił odjechać w trakcie kontroli drogowej.

Do tej pory łącznie odnotowano 5 tysięcy podpaleń pojazdów, 10 tysięcy pożarów, tysiąc spalonych oraz zniszczonych budynków oraz 250 ataków na posterunki żandarmerii i policji. 

Wg MSW w nocy z niedzieli na poniedziałek zatrzymano 157 osób, rannych zostało trzech policjantów. Przybliżony bilans pięciu nocy zamieszek: 5000 spalonych pojazdów, 10 000 pożarów, 1000 spalonych lub zniszczonych budynków, 250 ataków na posterunki policji i żandarmerii - podaje Adam Gwiazda.

Potomkowie imigrantów oraz imigranci mszczą się na policjantach

W nocy z czwartku na piątek w Marsylii doszło do ataku na dwójkę policjantów w cywilu. Tuż przed godziną 3:30 dwóch policjantów, którzy wracali samochodem, zostało zablokowanych przez spalony kosz na śmieci w 1. dzielnicy. Zmuszeni do opuszczenia pojazdu, zostali rozpoznani przez uczestników zamieszek. Jeden ze świadków zdarzenia zarejestrował jak jeden z napastników krzyczy do półprzytomnego funkcjonariusza.

Och, jesteś powalony na ziemi, co? Hej, tacy właśnie są Arabowie, wkurzają cię - krzyczał jeden z napastników.

Czytaj więcej: Obywatele Francji przeciwko anarchii: powstają grupy przeciwko aktom wandalizmu

Apel Marine Le Pen

Liderka Zjednoczenia Narodowego, Marine Le Pen, opublikowała przemówienie w mediach społecznościowych, w którym domaga się spotkania prezydenta Emmanuela Macrona z ugrupowaniami parlamentarnymi w celu omówienia poważnej sytuacji panującej w kraju. Le Pen argumentuje, że jedynym natychmiastowym rozwiązaniem jest przywrócenie porządku republikańskiego poprzez wprowadzenie sektorowych godzin policyjnych, a w przypadku utrzymywania się lub nasilenia sytuacji, ogłoszenie stanu wyjątkowego.

Źródło: tvmn.pl, twitter.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
38
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo