• Zobacz także: Brutalny atak na dom burmistrza we Francji: zaatakowano kobietę i dzieci

Wtorkowy wieczór stał się areną niebezpiecznych zdarzeń, gdy dwóch policjantów z brygady BAC w Paryżu zostało trafionych ołowianymi pociskami podczas próby stłumienia zamieszek. Jeden z funkcjonariuszy miał na szczęście kamizelkę kuloodporną, która uratowała mu życie, jednak drugi został ranny i przewieziony do szpitala. Incydent ten miał miejsce na rue du Disque, w 13. dzielnicy stolicy.

Dwóch funkcjonariuszy BAC trafionych ołowianymi pociskami

Tego samego wieczoru, inny policjant w Nimes również padł ofiarą strzałów. Na szczęście, dzięki noszeniu kamizelki kuloodpornej, uniknął poważnych obrażeń. Prokurator Cecile Gensac potwierdziła wszczęcie śledztwa w sprawie usiłowania zabójstwa.

Według najnowszego raportu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, liczba zatrzymanych osób w nocy z soboty na niedzielę wyniosła 719, podczas gdy 45 policjantów i żandarmów odniosło obrażenia. Chociaż liczba rannych funkcjonariuszy zmniejszyła się w porównaniu do poprzedniej nocy, władze nadal obawiają się eskalacji przemocy. W odpowiedzi na to, MSW zdecydowało o ponownej mobilizacji 45 tysięcy policjantów w celu tłumienia zamieszek na przedmieściach francuskich miast.

Kamizelka kuloodporna uratowała jednego z policjantów

Sytuacja we Francji pozostaje napięta, a działania przemocowe wobec policji są niepokojące. Władze podejmują wszelkie możliwe środki, aby przywrócić porządek i bezpieczeństwo w kraju, jednak wyzwanie to nadal pozostaje poważne i wymaga dalszej uwagi oraz skoordynowanego działania.