Izrael rozpoczął atak na Rafah. Palestyńczycy uciekają z miasta. Negocjacje z Hamasem zakończyły się fiaskiem
Jak przekazała amerykańska agencja Reutera niedługo po wydaniu przez Izrael nakazu ewakuacji wschodnich dzielnic miasta siły powietrzne rozpoczęły bombardowanie. Izraelskie wojsko twierdzi, że to operacja o ograniczonym zakresie.
- Jak podaje agencja Reutera, izraelskie lotnictwo dokonało bombardowań w mieście Rafah.
- Izraelskie wojsko twierdzi, że to operacja o ograniczonym zakresie.
- Mieszkańcy Rafah mają być ostrzegani przez ulotki, telefony i wiadomości tekstowe.
- Zobacz także: Zmiana traktatów unijnych. Były szef Komisji Europejskiej ujawnił co może zrobić Bruksela. Barroso: "Zmiana traktatu wymaga jednomyślności"
Jak przekazała amerykańska agencja Reutera niedługo po wydaniu przez Izrael nakazu ewakuacji wschodnich dzielnic miasta siły powietrzne rozpoczęły bombardowanie. Telewizja Al-Aksa, przekazała, że po wydaniu ostrzeżenia izraelskie lotnictwo przeprowadziło nalot na tereny położone w pobliżu terenów objętych ewakuacją. Uchodźcy mają się przenieść do miasteczek namiotowych w pobliskich zniszczonych miast Chan Junis i Al-Mawasi.
Izraelskie wojsko twierdzi, że to operacja o ograniczonym zakresie. Mieszkańcy Rafah mają być ostrzegani przez ulotki, telefony i wiadomości tekstowe. Jak podkreślono, na ten moment nie jest planowana ewakuacja na szerszą skalę. Nie podano też ram czasowych operacji.
Netanjahu oskarżył Międzynarodowy Trybunał Karny o antysemityzm
Premier Izraela Benjamin Netanjahu we wtorek odniósł się do medialnych doniesień na temat wszczęcia przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze przeciwko jemu i jego ministrom. Jego zdaniem instytucja ta odmawia Izraelowi samoobrony przed atakami Hamasu.
Odmawia się nam prawa do obrony przed tymi, którzy chcą dokonać na nas ludobójstwa; to wypaczenie sprawiedliwości i historii - stwierdził Premier Izraela.
Osiemdziesiąt lat po Holokauście międzynarodowe organy, powołane w celu zapobieżenia kolejnemu Holokaustowi, rozważają odmówienie państwu żydowskiemu prawa do obrony przed tymi, którzy przybyli, aby dokonać na nas ludobójstwa i nadal usilnie nad tym pracują. Co za absurd - podkreślił Benjamin Netanjahu.
Treść jego wystąpienia przytoczył portal Times of Israel.W ocenie szefa rządu ewentualne wydanie nakazów aresztowania przez MTK byłoby "skandalem o historycznym znaczeniu", "niezatartą plamą na całej ludzkości" i "bezprecedensową antysemicką zbrodnią, popełnioną z nienawiści".
Netanjahu oskarżył MTK o próbę celowego sparaliżowania działań izraelskiego rządu. Zadeklarował również, że niezależnie od wszelkich czynników zewnętrznych, Izrael zrealizuje zakładane cele wojny z palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas.
Źródło: dorzeczy.pl