• Izraelscy urzędnicy obawiają się, Międzynarodowego Trybunału Karnego z siedzibą w Hadze.
• Ich zdaniem mogą oni wydać nakaz aresztowania wobec Premiera Izraela Benjamina Netanjahu.
• Chodzi o prowadzenie brutalnej wojny z łamaniem praw człowieka przeciwko Hamasowi i Palestynie.
• Zobacz także: Sejm przyjął uchwałę o 100-leciu polskiego złotego. Bosak: "Rzadki moment, w którym Sejm przez chwilę był zjednoczony"

Pięciu izraelskich i zagranicznych urzędników, na których słowa powołuje się amerykański dziennik "New York Times", coraz mocniej wierzy, że Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze przygotowuje się do wydania nakazów aresztowania członków izraelskiego rządu.

Chodzi o zbyt ostrą reakcję Tel Awiwu na atak przeprowadzony 7 października ubiegłego roku na południową część Izraela. Kolejnym powodem wydania nakazów aresztowania może być też kwestia utrudniania dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.

"NYT" pisze, że MTK nie bierze się tylko za członków izraelskiego rządu. Haski sąd rozważa również wydanie nakazów aresztowania przywódców Hamasu. Nie jest jednak jasne, o co mogą być oskarżeni i za jakie przestępstwa.

Czytaj więcej: Dzień święty święcić. Bawarski rolnik ukarany za prace w niedzielę

Cios dla izraelskiego wizerunku

Wojna Izraela z palestyńskim Hamasem rozpoczęła się 7 października. Tego dnia, o godz. 6:30 czasu lokalnego, napastnicy z Hamasu przeniknęli do wielu miast na południu Izraela - atak przeprowadzono z lądu, powietrza i od strony morza. Przedstawiciele izraelskiego wojska oświadczyli, że ze Strefy Gazy w kierunku Izraela wystrzelono w sumie kilka tysięcy rakiet.

Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy poinformowało, że życie straciło już prawie 35 tys. Palestyńczyków, a ponad 77,5 tys. zostało rannych. Ponad 8 tys. osób jest zaginionych.