Zmiana traktatów unijnych. Były szef Komisji Europejskiej ujawnił co może zrobić Bruksela. Barroso: "Zmiana traktatu wymaga jednomyślności"
Pod koniec listopada ubiegłego roku Parlament Europejski przegłosował wniosek o zmianę traktatów i reformę instytucjonalną Unii Europejskiej. Teraz były przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso podzielił się niepokojącą opinią.
- Pod koniec listopada ubiegłego roku Parlament Europejski przegłosował wniosek o zmianę traktatów unijnych.
- Były przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso podzielił się niepokojącą opinią.
- Nie wykluczył on zmiany traktatów w inny sposób niż jednomyślne ich przyjęcie przez kraje członkowskie.
- Zobacz także: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Trzecia Droga przedstawiła jedynki. Zobacz kto znalazł się na listach wyborczych
Były przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso w rozmowie z portalem "Euractiv" wskazał, że zmiana traktatów pod wpływem argumentacji o rozszerzeniu byłaby błędem. Jego zdaniem, możliwe jest, aby proces rozszerzenia i głębsza integracja Unii Europejskiej przebiegały równolegle.
Nie mówię tego, żeby bronić Traktatu Lizbońskiego, który wynegocjowałem, ale dlatego, że zmiana traktatu wymaga jednomyślności, a jeśli zaczniemy wprowadzać w tym procesie inne kwestie, preteksty do sprzeciwu wobec niego nie znikną - powiedział Jose Manuel Barroso.
Zamiast tego UE powinna unikać zbyt ambitnych reform i wprowadzać jedynie te, które są jego zdaniem niezbędne do rozszerzenia.
Byłem przewodniczącym Komisji składającej się z 28 członków i wszystkie badania, wszystkie opinie wykazały, że nasza Komisja podejmowała decyzje skuteczniej i szybciej niż poprzednie, mniejsze komisje - zaznaczył były szef Komisji Europejskiej.
Czytaj więcej: Komisja Europejska atakuje Polskę. Chodzi o plan klimatyczny. Bruksela oczekuje wzrostu ambicji naszego kraju
Zmiany w unijnych traktatach
Pod koniec listopada ubiegłego roku Parlament Europejski przegłosował wniosek o zmianę traktatów i reformę instytucjonalną Unii, przy zwiększeniu roli PE i osłabieniu roli Rady, ograniczeniu prawa veta oraz przekazaniu części kompetencji przysługujących obecnie na poziomie państw narodowych na poziom UE. Projekt zmian poparło 291 europosłów, przeciw było 274, od głosu wstrzymało się 44.
Zapisom tym sprzeciwiają się szczególnie politycy PiS i Konfederacji, którzy wskazują, że zmiana unijnych traktatów jest sprzeczna z naszą konstytucją, godzi w suwerenność i ma m.in. na celu zmniejszenie roli NATO w Europie.
Źródło: dorzeczy.pl