Wspieraj wolne media

Otoka-Frąckiewicz otarł się o śmierć? Niebezpieczny weekend dla znanych dziennikarzy."Tym razem się udało chodź było trzy ćwierci do śmierci"

4
0
2
Rafał Otoka-Frąckiewicz
Rafał Otoka-Frąckiewicz / Fot. Youtube

Jak poinformował w sobotę dziennikarz Rafał Otoka-Frąckiewicz, trafił on do jednego ze szpitali. Dziennikarz ujawnił także, że jego stan zdrowia był bardzo poważny, a sam nie pamięta jak trafił do placówki medycznej.

Jak poinformował w sobotę dziennikarz Rafał Otoka-Frąckiewicz, trafił on do jednego ze szpitali. Podkreślił, że to był główny powód  braku publikacji nowych materiałów na PolitykoTV.

W związku z nieplanowaną wizytacją w placówce podległej Ministerstwu Zdrowia informuje, że sobotnie Pitu nadane zostanie tak szybko jak będzie to możliwe. Lokalne czynniki twierdzą, że najszybciej nastąpić to może w poniedziałek, ale nie są w stanie potwierdzić tego na papierze. I tak to kolejny misterny plan wylądował… - poinformował Rafał Otoka-Frąckiewicz.

Czytaj więcej: Eurowizja: Fińscy artyści chcą wykluczenia Izraela z rywalizacji. Chodzi o zbrodnie wojenne dokonywane w Strefie Gazy

Dziennikarz otarł się o śmierć

Sprawa jednak okazała się być bardzo poważna, gdyż jak ujawnił dziennikarz, jego stan zdrowia okazał się być na tyle fatalny, że był blisko śmierci. Poinformował przy tym, że otrzymał on od lekarzy medykamenty oraz zalecenie spacerów z psem oraz zastosowanie diety.

Tym razem się udało chodź było trzy ćwierci do śmierci. Msze żałobne odwołane, za kilka dni wracam na bazę, lekarze przepisali mi masę leków, dietę i spacery z psem. Dodali też że przez dwa miesiące mam się nie zbliżać do kobiet. Hmm. I tu zaczynają się schody, psa nie mam a faceci wciąż mnie nie kręcą - dodał dziennikarz.

W komentarzach pojawiło się od internatów mnóstwo życzeń jak najszybszego powrotu do zdrowia, do których dołącza się redakcja TV Media Narodowe. 

Czytaj więcej: Warzecha: Po tym co się wydarzyło, mogę sobie wyobrazić wrzucenie do aresztu Donalda Tuska

Śmierć znanego pasjonata historii

Warto przypomnieć, że w podobnym czasie problemy z sercem dotknęły również dziennikarza Cezarego Krysztopę oraz Jakuba Mikołajczuka, który prowadził bardzo ciekawe konto na portalu X @kroplehistorii. Niestety Jakub zmarł w piątek 12 stycznia.

Z tego co widzę był to sercowy weekend. Dopadło także Cezarego Krysztopę i Jakuba Mikołajczuka - napisał Rafał Otoka-Frąckiewicz.

Niestety Jakub nie wywinął się kostusze. Był jednym z pierwszych czytelników Pitu Pitu, jeszcze przed erą Facebooka kiedy Pitu bylo jednym z pierwszych w Polsce blogów politycznych. Miał ogromną wiedzę historyczną, twardy i cięty dowcip, szukał w historii nieoczywistych optyk, był przy tym niezwykle ciepłym i miłym człowiekiem. W czasach kiedy prowadziłem Urze Historia, zajmował się niusami historycznymi i wyszukiwał cacka, które dopiero po miesiącach okazywały się rewelacjami trafiającymi na główne strony "poważnych mediów" historycznych - dodał dziennikarz.

 

Źródło: tvmn.pl, x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
4
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo