Nawet lesbijki głosowały na Konfederację. "Kobiety wcale nie potrzebują aborcji na życzenie"
Paulina razem ze swoją dziewczyną uważają, że PO i PiS zawiodły i tylko partia Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena ma zdecydowane zdanie dotyczące unijnej polityki, dlatego to ona zasłużyła na ich głos - pisze Onet.
- Konfederacja stała się trzecią siłą w wyborach do Parlamentu Europejskiego i co ciekawe, badania pokazały, że Polki częściej też wskazywały na partię Bosaka i Mentzena niż Lewicę, która twierdzi, że broni ich praw.
- et przeprowadził rozmowę z 39-letnią Gosią ze Śląska, byłą wyborczynią Lewicy, którą dziś tę partię uważa za “najgorsze zło”. Odpowiedziała, co przyciągnęło ją do Konfederacji.
- 26-letnia Paulina w rozmowie z Onetem zdradzała, że o Konfederacji dowiedziała się od braci i kuzynów. Co ciekawe, na to ugrupowanie zagłosowała również jej dziewczyna.
- Zobacz także: NASZ NEWS. Ochroniarz rosyjskiego ambasadora chciał zabić Bąkiewicza? Nowe fakty
Wprowadziliśmy i przyciągnęliśmy więcej kobiet niż Lewica - powiedział jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.
Konfederacja stała się trzecią siłą w wyborach do Parlamentu Europejskiego i co ciekawe, badania pokazały, że Polki częściej wskazywały właśnie na partię Bosaka i Mentzena niż Lewicę, która twierdzi, że broni ich praw.
Zaskakujący artykuł Onetu
Aż 8,1 proc. głosujących w niedzielę Polek oddało głos na Konfederację. Co istotne - Lewicę poparło w eurowyborach 7,9 proc. głosujących kobiet - zwrócił uwagę Onet.
Portal zastanawia się, “czy Polki stają się bardziej konserwatywne, czy jedynie Konfederacja potrafiła skuteczniej zmobilizować swoje wyborczynie do pójścia na wybory”.
Onet przeprowadził rozmowę z 39-letnią Gosią ze Śląska, byłą wyborczynią Lewicy, którą dziś tę partię uważa za “najgorsze zło”. Odpowiedziała, co przyciągnęło ją do Konfederacji.
Jej głos jest czytelny, konkretny i w ogromnej większości spójny z moimi poglądami. Politycy są wiarygodni, nie rozmieniają się na drobne i nie zmieniają poglądów w zależności od kreowanych nastrojów społecznych - powiedziała rozmówczyni Onetu.
Dodała, że “dużo racjonalnie myślących kobiet doszło w końcu do wniosku, że lewicowe partie nie walczą wcale o to, o czym one myślą”.
Konfederacja, nawet jeśli dla wielu bardzo konserwatywna, stała się w dzisiejszej rzeczywistości ostoją szeroko pojętej normalności. Kobiety, które zainteresowały się polityką i posłuchały tego, co mówią przedstawiciele Konfederacji, miały szanse przekonać się, że to nie jest wcale taka partia, jak uparcie przedstawiają ją media głównego nurtu - stwierdziła.
“Kobiety wcale nie potrzebują aborcji na życzenie”
26-letnia Paulina w rozmowie z Onetem zdradzała, że o Konfederacji dowiedziała się od braci i kuzynów. Co ciekawe, na to ugrupowanie zagłosowała również jej dziewczyna.
Kobiety wcale nie potrzebują aborcji na życzenie, rozmawiania o feminatywach itp. To nie są ważne rzeczy w kontekście aktualnej sytuacji w kraju i na świecie. Lewica od dawna bazuje tylko i wyłącznie na kwestiach światopoglądowych, a gospodarczo jedynie marginalna część społeczeństwa ma lewicowe poglądy - powiedziała 26-latka.
Czytaj także: Bąkiewicz: Wynik wyborów nie wróży zasadniczego zwrotu w polityce europejskiej
Biejat o wyniku Konfederacji
Poparcie kobiet dla Konfederacji w Polsat News skomentowała Magdalena Biejat z Partii Razem. Wicemarszałek Senatu przyznała, że nie będzie ukrywać, iż boli ją wynik tego ugrupowania.
To jest fatalna wiadomość też dla polskiej demokracji, bo Konfederacja reprezentuje te siły, które kontestują w sposób negatywny, destruktywny Europę, które nie potrafią zaproponować niczego konkretnego, tylko potrafią wyłącznie negować - stwierdziła.
Źródło: onet.pl