Nowy Główny Inspektor Sanitarny już zdążył wywołać oburzenie narodu. Zapowiedział powrót koronawirusa. "Już wiemy, co przykryje podwyżki cen energii"
W poniedziałek Premier Donald Tusk, na wniosek Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny, powołał Pawła Grzesiowskiego na stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego. Nie minęło sporo czasu, a Grzesiowski wywołał oburzenie wśród ludzi. Chodzi o koronawirusa.
- Nowym Głównym Inspektorem Sanitarnym został dr Paweł Grzesiowski.
- Ekspert wsławił się kontrowersyjnymi tezami w trakcie epidemii koronawirusa.
- Zgodnie z obawami społeczeństwa, Grzesiowski postanowił uczynić z covida-19 swój główny temat.
- Zobacz także: Fatalna kontuzja Kyliana Mbappe. Kontrowersyjny gwiazdor Trójkolorowych doznał złamania nosa. Nie wiadomo, ile będzie musiał się regenerować
W poniedziałek Premier Donald Tusk, na wniosek Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny, powołał Pawła Grzesiowskiego na stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego.
Osoby niezaszczepione będą umierać podczas czwartej fali pandemii - między innymi takie słowa padały z ust Grzesiowskiego w 2021 roku.
Straszył również, że bez podjęcia stanowczych kroków, na COVID-19 umrze nawet 10 proc. populacji po 50. roku życia. Grzesiowski był też zwolennikiem wprowadzenia paszportów covidowych czy bezwzględnej izolacji domowników.
Natomiast w środowym wywiadzie dla "RMF FM" stwierdził, że latem tego roku może dojść do wzrostu zachorowań na koronawirusa.
Spodziewamy się w lipcu kiedy wszyscy będą myśleli o wypoczynku, że będą wzrastać liczby zachorowań - stwierdził nowo mianowany Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski.
💬 dr Paweł Grzesiowski @grzesiowski_p, Główny Inspektor Sanitarny w #RozmowaRMF w południe o covidzie: Spodziewamy się w lipcu kiedy wszyscy będą myśleli o wypoczynku, że będą wzrastać liczby zachorowań. — RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) June 19, 2024
Internauci są wściekli. Rząd próbuje przykryć podwyżkę cen za energię?
Internauci bardzo szybko zauważyli, że znany epidemiolog próbuje wywołać w kraju poruszenie związane z koronawirusem, który odszedł w zapomnienie wraz z wybuchem wojny na Ukrainie spowodowanej rosyjską napaścią.
Teraz to jestem pewny, że ten człowiek trolluje - napisał Michał Cichy.
Chory człowiek - stwierdził krótko polityk Konfederacji Tomasz Grabarczyk.
W komentarzach można przeczytać wiele odniesień, również w mocniejszych słowach, że Paweł Grzesiowski powinien udać się do psychiatry na leczenie. Można również przeczytać, że w ten sposób rząd Donalda Tuska próbuje uciszyć temat podwyżek cen za energię, które będą miały miejsce od 1. lipca.
Już wiemy, co przykryje podwyżki cen energii - napisał dziennikarz Polsatu News Wojciech Dąbrowski.
Już wiemy, co przykryje podwyżki cen energii 🤣 https://t.co/Yt7RS6UFCb — Wojciech Dąbrowski (@W_Dabrowski) June 19, 2024
Mamy to. Chłop zadziałał błyskawicznie. W lipcu nie będziecie przejmować się rachunkami za energię, bo będziecie umierać na Davida 24, Przyznajcie że wam tego brakowało? - ocenił Rafał Otoka-Frąckiewicz.
Mamy to. Chłop zadziałał błyskawicznie. W lipcu nie będziecie przejmować się rachunkami za energie bo będziecie umierać na Davida 24, Przyznajcie że wam tego brakowało? :)))) Wpisujcie miasta. https://t.co/EFhKmN4Ia1 pic.twitter.com/LoebsDzSth — Rafał Otoka Frąckiewicz (@rafalhubert) June 19, 2024
Źródło: tvmn.pl, x.com, rmf24.pl