Wspieraj wolne media

Niemcy rezygnują z dopłat do elektryków. Eksperci mówią o dramatycznych konsekwencjach

13
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Prawdopodobnie popyt na samochody elektryczne spadnie i będą zalegać u producentów. Niemcy zawieszają dopłaty do elektryków, podają media.

  • Niemiecki rząd nagle zakończył program dotacji na samochody elektryczne, co spotkało się z ostrym sprzeciwem.
  • W sobotę 16 grudnia podano, że niedziela będzie ostatnim dniem, w którym potencjalni nabywcy będą mogli ubiegać się o dopłaty do elektryków.
  • Rzecznik ministerstwa gospodarki przyznał, że jest to “niefortunna sytuacja” dla konsumentów, którzy liczyli na skorzystanie z dotacji, ale nie ma innego wyjścia, “ponieważ nie ma już wystarczających środków”.
  • Zobacz także: Podkomisja smoleńska rozwiązana. Macierewicz mówi o bezprawiu i zapowiada, że prace będą kontynuowane

Niemiecki rząd nagle zakończył program dotacji na samochody elektryczne, co spotkało się z ostrym sprzeciwem. Decyzja ministra gospodarki i ochrony klimatu Niemiec jest ciosem dla i tak już borykającej się z problemami branży motoryzacyjnej.

Niemiecki resort podał w sobotę, 16 grudnia, że niedziela będzie ostatnim dniem, w którym potencjalni nabywcy będą mogli ubiegać się o dopłaty do elektryków. 

Niemcy nagle wycofują się z dopłat do elektryków 

Od 17 grudnia 2023 r. do Federalnego Urzędu ds. Ekonomiki i Kontroli Eksportu (BAFA) nie będzie można składać nowych wniosków o premię środowiskową - podało Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu cytowane przez “Bild”.

Dodano, że “zakończenie finansowania nie ma wpływu na już przyrzeczone środki i zostaną one wypłacone”.

Resort dał więc nieco ponad 37 godzin na złożenie wniosku o dofinansowanie, jeśli ktoś nadal chciał nabyć samochód elektryczny w ramach programu.

Dodatek na zakup tego typu pojazdu w naszych sąsiadów wynosił do 6 tys. euro (ok. 26 tys. zł). Jest to część planów oszczędności w budżecie na 2024 rok.

Rzecznik ministerstwa przyznał, że jest to “niefortunna sytuacja” dla konsumentów, którzy liczyli na skorzystanie z dotacji, ale nie ma innego wyjścia, “ponieważ nie ma już wystarczających środków”.

Eksperci mówią o dramatycznych konsekwencjach

Analityk Ferdinand Dudenhoeffer z Centrum Badań Motoryzacyjnych ostrzegł, że decyzja rządu może mieć dramatyczne konsekwencje.

Konkurencyjność producentów [samochodów - przyp. red.] zostanie teraz poważnie zachwiana - powiedział Dudenhoeffer dziennikowi “Rheinische Post”.

Dziennik gospodarczy “Handelsblatt” ostrzegł już, że rezygnacja z programu może zagrozić niemieckim planom wprowadzenia na drogi 15 milionów samochodów elektrycznych do 2030 roku.

Ten cel był już uważany za wyjątkowo nierealistyczny. Teraz wydaje się całkowicie iluzoryczny - czytamy.

Choć wszystko dzieje się za naszą zachodnią granicą, zmiana na europejskim rynku elektryków będzie na pewno miała wpływ też na Polskę - podał portal android.com.pl.

Czytaj także: Nadzór nad pandemią i podejście "jednego zdrowia". Gremia dyskutują nad traktatem antypandemicznym

Niemcy wycofują się ze Stref Czystego Transportu

Przypomnijmy, że jeszcze w listopadzie media podawały, że Niemcy wycofują się ze Stref Czystego Transportu (SCT), ponieważ “mają one minimalny lub żaden wpływ na jakość powietrza w miastach”, podał portal francuskie.pl. 

W Polsce natomiast samorządowcy w imię ekologii forsują uparcie te rozwiązania. Co więcej, od 1 stycznia 2024 będzie obowiązywał nowy podatek od samochodów spalinowych.

Źródło: android.com.pl, electricityforum.com, francuskie.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
13
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo