Podatek za posiadanie auta z silnikiem. Bosak: Likwidowanie starych aut spalinowych nie wpłynie na ekologię
Rząd nigdy nie wytłumaczył, dlaczego wziął to zobowiązanie na Polaków i nigdy nie wytłumaczył, jakiej wysokości będą te podatki - powiedział jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak, odnosząc się do podatku od samochodów spalinowych.
- Pod koniec 2024 roku ma pojawić się jednorazowa opłata, której wysokość będzie zależała od normy Euro danego samochodu.
- Bosak: Trwa wdrażanie postanowień pakietu Fit for 55, na który zgodził się premier Morawiecki.
- Zaznaczył, że Polska odpowiada za mniej niż 1 proc. światowej emisji gazów cieplarnianych.
- Zobacz także: Wybory parlamentarne 2023. Morawiecki potwierdził swój udział w debacie TVP. "Nie mogę się doczekać! Widzimy się w polskiej telewizji"
Pod koniec 2024 roku ma pojawić się jednorazowa opłata, której wysokość będzie zależała od normy Euro danego samochodu, podała “Rzeczpospolita”. Najwyższe stawki będą musieli zapłacić kierowcy, których samochody mają najstarsze normy emisji spalin. W 2026 roku podatek ten płatny będzie każdego roku. Gazeta dodała, że w Polsce prawie połowa aut ma ponad 20 lat.
“Rz” zwróciła uwagę, że jeszcze w 2022 r. polski rząd zaprzeczał, że wprowadzone będą jakiekolwiek dodatkowe opłaty. Później zostały jednak podpisane tzw. kamienie milowe - nowa ustawa podatkowa zostanie zatem wprowadzona.
Bosak: Likwidowanie starych aut spalinowych nie wpłynie na ekologię
Trwa wdrażanie postanowień pakietu Fit for 55, na który zgodził się premier Morawiecki. Przypomnijmy, że to radykalizacja celów unijnej polityki klimatyczno-energetycznej, uzgodnionej jeszcze przez rząd Donalda Tuska - powiedział Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji podczas konferencji prasowej.
Rząd nigdy nie wytłumaczył, dlaczego wziął to zobowiązanie na Polaków i nigdy nie wytłumaczył, jakiej wysokości będą te podatki - zwrócił uwagę polityk.
Bosak zaznaczył, że likwidowanie starych aut spalinowych nie wpłynie na ekologię, ponieważ “Polska odpowiada za mniej niż 1 proc. światowej emisji gazów cieplarnianych”.
Gdyby zlikwidować całą motoryzację w Polsce, na świecie nikt by nie zauważył różnicy, ale Polacy zauważą - stwierdził.
Polityk Konfederacji podał kwoty podatków od samochodów spalinowych , jakie płacą obywatele innych państw UE.
Jeśli ktoś ma silnik Diesla wielkości 1.6 to w Holandii płaci prawie 7 tys. zł. W Belgii za Diesla dwulitrowego to jest ponad 2 tys. zł rocznie, w Irlandii wahają się te podatki rocznie od 120 do 2400 euro rocznie - powiedział Bosak.
Czytaj także: Niemiecka ekspertka: PiS szerzy nastroje antyniemieckie. "Nie jest aż tak źle"
"Będziemy płacić za to, że jeździmy autami, które są tanie"
Zdaniem polityka “będziemy płacić za to, że jeździmy autami, które są tanie, dlatego że ci, którzy mają tego nie płacić jeżdżą nowoczesnymi samochodami z silnikami elektrycznymi”.
Fit for 55 to zestaw aktów prawnych które przełożą się na bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz kieszenie obywateli. Pakiet jest ukierunkowany na ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do 2030 r. oraz osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r.
Źródło: youtube