Wspieraj wolne media

Lewica nie daje za wygraną i forsuje aborcyjną ustawę. Tymczasem Giertych wychodzi z własną propozycją

2
0
0
Anna Maria Żukowska
Anna Maria Żukowska / Fot. PAP/Waldemar Deska

Anna Maria Żukowska z Lewicy przekazała, że we wtorek spotka się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią w sprawie ponownego złożenia projektu noweli ustawy dotyczącej dekryminalizacji pomocy w aborcji. Tymczasem Roman Giertych z KO poinformował, że przygotował własny projekt w tej sprawie.

12 lipca Sejm odrzucił projekt nowelizacji Kodeksu karnego zakładający depenalizację i dekryminalizację aborcji. Za odrzuceniem projektu Lewicy zagłosowało 218 posłów, przeciwnych było 215, natomiast dwie osoby wstrzymały się od głosu.

Propozycji tej, mimo partyjnej dyscypliny, nie poparł między innymi Roman Giertych, co wywołało złość Lewicy. Projekt udało się odrzucić także dzięki posłom Polskiego Stronnictwa Ludowego, których również spotkał hejt ze strony środowisk lewicowych i aborcyjnych.

Żukowska: Złożymy projekt ponownie

Anna Maria Żukowska powiedziała w poniedziałek PAP, że Lewica złoży projekt ponownie, jednak nie zapadła jeszcze decyzja, czy zrobi to razem z posłami KO i Polski 2050, czy samodzielnie. 

Czekamy na decyzje pozostałych dwóch klubów, które mogłyby się pod nim podpisać - zaznaczyła.

Według rzeczniczki klubu Koalicji Obywatelskiej Doroty Łobody, pod projektem Lewicy podpiszą się posłowie KO.

Giertych: Musimy znaleźć kompromis

Tymczasem według Giertycha “temat aborcji prędzej czy później rozwali koalicję”. 

Tu nie ma żartów. Musimy znaleźć kompromis - powiedział w rozmowie z Gazeta.pl.

Poseł w poniedziałek wyszedł z własną propozycją w tym temacie. W myśl przygotowanego przez niego projektu, aborcja do 12. tygodnia ciąży byłaby ścigana tylko w przypadku, jeśli wniosek taki złoży sama kobieta, która zdecydowała się zabić dziecko.

Językiem prawnym oznacza to zamianę trybu publicznoskargowego na wnioskowy przy ściganiu czynu z art. 152 kk podjętego wobec płodu do 12. tygodnia od poczęcia. Dodatkowo proponuję wprowadzić dyskutowany już przepis, że lekarz nie ponosi odpowiedzialności za terminację ciąży w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia kobiety - wyjaśnił.

Czytaj także: W Szwajcarii zacznie działać kapsuła śmierci. Sarco podbija kolejny kraj

Poseł KO proponuje swój projekt dot. aborcji

Giertych zaznaczył, że chodzi o sytuację, w której kobieta, u której przeprowadzono aborcje, sama zdecydowałaby się na zgłoszenie tego faktu służbom, bo np. była szantażowana lub dokonała aborcji pod wpływem gróźb ze strony bliskich, rodziny.

W ten sposób pozostawilibyśmy ten problem kobietom i ich sumieniom - dodał.

Zdaniem Giertycha takie rozwiązanie byłoby kompromisem, który dla nikogo nie będzie satysfakcjonujący, ale uratowałby tę kadencję Sejmu.

Źródło: gazeta.pl, pap.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo