Posłowie zagłosowali w sprawie ustawy aborcyjnej. Obrońcy życia odnieśli sukces? Zobacz wyniki głosowań
W piątek odbyło się głosowanie nad propozycją Lewicy w sprawie depenalizacji aborcji. Za odrzuceniem ustawy zagłosowało 218 posłów, przeciwnych było 215 posłów, natomiast dwóch posłów wstrzymało się od głosu.
- W piątek odbyło się głosowanie nad propozycją Lewicy w sprawie depenalizacji aborcji.
- Za odrzuceniem ustawy zagłosowało 218 posłów, przeciwnych było 215 posłów.
- Zobacz jak zagłosowali poszczególni posłowie.
- Zobacz także: "Bohdan Chmielnicki", tak sowiecka propaganda rozbudzała nienawiść w Ukraińcach wobec Polaków
Sejm podczas ostatniego posiedzenia podjął temat ustawy aborcyjnej. W czwartek głos w sprawie zabrała między innymi Karina Bosak z Konfederacji.
Zabijanie dzieci nienarodzonych to zło w czystej postaci. Tworzenie warunków, w których kobiety można do tego zachęcać, popychać lub wręcz zmuszać, to zło. Decydowanie o bezkarności winnych tej śmierci, to zło - powiedziała na wstępie.
Zaznaczyła, że liberalizacja aborcji stanowi zagrożenie nie tylko dla życia dzieci nienarodzonych, ale również zdrowia i życia samych kobiet.
eśli uchwalicie tę ustawę, to większość aborcji będzie farmakologiczna. Skąd mieć pewność, że ta zgoda była w pełni świadoma i w konsekwencji niezależna? (…) W Polsce istnieje silne lobby aborcyjne, które umożliwia kobietom zdobycie tabletek poronnych przez internet, bez wizyty u lekarza, bez badania USG, bez oceny prenatalnego wieku dziecka - zwróciła uwagę Karina Bosak.
Zaznaczyła, że wiele kobiet zostaje przymuszonych do zabicia własnego dziecka przez partnera czy rodzinę. Zaapelowała, by nie ulegać złudzeniom propagandy lobby aborcyjnego.
Czytaj więcej: "Biblioteka Równości". Dolnośląska biblioteka ogłosiła świętowanie "miesiąca dumy" do końca wakacji
Sukces obrońców życia. Ustawa Lewicy została odrzucona
W piątek odbyło się głosowanie nad propozycją Lewicy. Za odrzuceniem ustawy zagłosowało 218 posłów, przeciwnych było 215 posłów, natomiast dwóch posłów wstrzymało się od głosu.
Za życiem!
Właśnie przepadła ustawa aborcyjna w głosowaniu Sejmowym!
Minimalną ilością głosów Sejm opowiedział się ZA ŻYCIEM! pic.twitter.com/EDU4GE0r2F — Krzysztof Mulawa (@krzysztofmulawa) July 12, 2024
Na tak dobrą wiadomość zareagował również nieobecny od roku w przestrzenii publicznej z powodów zdrowotnych Robert Winnicki.
🙂👍🏻 pic.twitter.com/SviGxSkKEz — Robert Winnicki (@RobertWinnicki) July 12, 2024
‼️PILNE‼️
Sejm odrzucił projekt ustawy dekryminalizujący aborcję i pomoc w aborcji! pic.twitter.com/kN5gjKi1gP — WolnośćTV (@WolnoscTV) July 12, 2024
Z Polskiego Stronnictwa Ludowego przeciwko ustawie zagłosował Marek Sawicki, Władysław Bartoszewski, a nawet Wicepremier, Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Chady z PSL 🍀 pic.twitter.com/igmF30UCV0 — PapJeż p0lak 🇻🇦🇵🇱 (@MurzynfrogXXX) July 12, 2024
Jak zauważyła dziennikarka Dominika Długosz, o losie ustawy zadecydował brak głosowania ze strony trzech posłów Koalicji Obywatelskiej. Wśród nich znalazł się Roman Giertych, który w trakcie głosowania był obecny na swoim miejscu na sali plenarnej.
Zdecydowały 3 głosy. Ciekawe które pic.twitter.com/icXpGrvbV2 — Dominika Długosz (@domi_dlugosz) July 12, 2024
Roman Giertych nie wziął udziału w głosowaniu za dekryminalizacją aborcji, chociaż był na sali. pic.twitter.com/3Tkv15FgFv — Dawid Rydzek (@DawidRydzek) July 12, 2024
Warto zauważyć, że pomimo, że wszyscy obecni na sali posłowie Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali przeciwko ustawie, to aż 14 posłów nie wzięło udziału w głosowaniu.
Aż 7% posłów klubu PiS nie wzięło udziału w głosowaniu nad projektem aborcyjnych fanatyków z lewicy. Wygraliśmy zaledwie dwoma głosami. Opatrzność nad nami czuwa, niemniej przy kolejnych projektach już tak łatwo może nie być, a lobby proaborcyjne nie odpuści - zauważył Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.
Aż 7% posłów klubu PiS nie wzięło udziału w głosowaniu nad projektem aborcyjnych fanatyków z lewicy. Wygraliśmy zaledwie dwoma głosami. Opatrzność nad nami czuwa, niemniej przy kolejnych projektach już tak łatwo może nie być, a lobby proaborcyjne nie odpuści. — Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) July 12, 2024
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Moskal wyliczył, że z kolei z Konfederacji nie zagłosowało 5 proc. klubu. Jednakże internauci przytomnie zauważyli, że w głosowaniu nie wziął udziału jeden poseł Konfederacji.
Nie chojraczyłbym bo u Was nie wzięło udziału w głosowaniu 5,5% - napisał Michał Moskal.
Należy również podkreślić, że do tej pory nie działa strona internetowa Sejmu.
Źródło: tvmn.pl, x.com