• Nowy prezes partii ma zostać wybrany przez kongres wyborczy planowany na pierwszą połowę 2025 r.
• Na krótkiej liście potencjalnych kandydatów na nowego lidera PiS, oprócz Mateusza Morawieckiego, mają się obecnie znajdować jeszcze trzy nazwiska: Beaty Szydło, Mariusza Błaszczaka oraz Przemysława Czarnka.
• Onet: To właśnie Czarnek - w ocenie coraz większej grupy posłów PiS - wyrasta w partii Kaczyńskiego na tego, który najlepiej odczytuje nastroje zarówno członków PiS, jak i wyborców.
• Zobacz także: Zandberg o działaniach ministra kultury: Istniała bezpieczniejsza ścieżka, ale wybrał inną na własną odpowiedzialność

Portal onet.pl poinformował, że zmiana przywództwa w PiS ma odbyć się w przyszłym roku. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że nie będzie osobiście wskazywał żadnego polityka na swojego następcę. Nowy prezes partii ma zostać wybrany przez kongres wyborczy planowany na pierwszą połowę 2025 r. 

Tajemnica wyszła na jaw

Według źródeł Onetu lider PiS miał zakomunikować swoją decyzję już kilka tygodni temu tylko wybranym współpracownikom ze ścisłego kierownictwa partii. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego ma być tym razem ostateczna. Lider ugrupowania poprosił również, aby została ona zachowana w tajemnicy.

Chodziło o to, aby nie wszczynać w partii niepotrzebnego obecnie zamieszania, które teraz mogłoby tylko zaszkodzić Prawu i Sprawiedliwości - podał portal.

Onet poinformował, że plan ten się nie powiódł, a to za sprawą byłego premiera Mateusza Morawieckiego, który niespodziewanie ogłosił w Radiu Zet, że chciałby zostać prezesem PiS.

Kto jest kandydatem na lidera PiS?

Na krótkiej liście potencjalnych kandydatów na nowego lidera PiS, oprócz wyżej wspomnianego polityka, mają się obecnie znajdować jeszcze trzy nazwiska: Beaty Szydło, Mariusza Błaszczaka oraz Przemysława Czarnka. 

Okazuje się, że to ten ostatni ma mieć - w kontekście obecnych wydarzeń - największe szanse. Swoje przywództwo pokazał podczas ostatniego sporu, jaki wybuchł w PiS wobec decyzji dot. głosowania ws. odwołania Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu. 

Szef klubu Mariusz Błaszczak miał zarządzić dyscyplinę i głosowanie “za” odwołaniem Bosaka. Duża grupa posłów była jednak przeciwna. Czarnek wystąpił przeciwko Błaszczakowi, co zostało nagrodzone gromkimi brawami. 

Czytaj także: Likwidator w TVP: Decyzje ws. KRS mają jedynie walor informacyjny

Czarnek z największymi szansami? 

To właśnie Czarnek - w ocenie coraz większej grupy posłów PiS - wyrasta w partii Kaczyńskiego na tego, który najlepiej odczytuje nastroje zarówno członków PiS, jak i wyborców - czytamy. 

Na razie jednak nikt poza Morawieckim nie wyraził gotowości do stanięcia w wyścigu o fotel prezesa.