Janusz Kowalski: My bronimy kobiety. Nikt więcej dla nich nie zrobił niż rządy Zjednoczonej Prawicy
Donald Tusk wykorzystując tragedię kobiet, chce wyprowadzić Polaków pod hasłem zabijania dzieci. To jest coś, czego jako katolik nie jestem w stanie zrozumieć - powiedział wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski z Suwerennej Polski.
- Polityk został zapytany m.in. o sprawę pani Joanny z Krakowa, która miała paść ofiarą lekarzy i policji. Wszystko przez to, że zażyła tabletkę poronną.
- Kowalski zaznaczył, że prawica broni praw kobiet. Dodał, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przyjął najważniejszą ustawę jeżeli chodzi o przemoc.
- Stwierdził, że wydarzenie Tuska 1 października, będzie marszem cywilizacji śmierci, ponieważ jest "to marsz za tym, żeby zabijać dzieci".
- Zobacz także: Suski kontra dziennikarka "Wyborczej". "Chyba pani żartuje? Dementuję te plotki, że kobieta nie ma prawa przerwać ciąży"
Janusz Kowalski z Suwerennej Polski był gościem w RMF FM. Polityk został zapytany m.in. o sprawę pani Joanny z Krakowa, która miała paść ofiarą lekarzy i policji. Wszystko przez to, że zażyła tabletkę poronną.
Janusz Kowalski stwierdził, że prawica broni praw kobiet. Dodał, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przyjął najważniejszą ustawę jeżeli chodzi o przemoc.
Chodzi o zwalczanie przemocy domowej. Lewica i PO nigdy nie miały czasu, żeby się tą sprawą zająć. Nikt więcej dla kobiet nie zrobił niż rządy Zjednoczonej Prawicy - stwierdził polityk.
Kowalski: Wykorzystuje tragedię kobiety
Lider PO Donald Tusk zapowiedział, że 1 października odbędzie się marsz “miliona serc” w Warszawie. Liczy, że będzie on dwukrotnie liczniejszy, niż ten zorganizowany 4 czerwca.
Pierwszego października Donald Tusk wykorzystując tragedię kobiet, chce wyprowadzić Polaków pod hasłem zabijania dzieci. To jest coś, czego jako katolik nie jestem w stanie zrozumieć. Jestem zwolennikiem obrony życia, obrony praw człowieka. Poczęty człowiek, który się nie narodził, powinien być chroniony - stwierdził Kowalski odnosząc się do wydarzenia Tuska.
Czytaj także: Działacz Mniejszości Niemieckiej straszył właściciela posesji. "Plakaty Kowalskiego mają zostać usunięte"
“Wielki szacunek dla policji”
Wiceminister rolnictwa dodał też, że opiera się na oficjalnych komunikatach policji, która jest “brutalnie atakowana” przez Donalda Tuska.
Wielki szacunek dla policji, że ratują życie i zdrowie. Opieram się na oficjalnych stanowiskach policji i Izby Lekarskiej, bo mam szacunek do tej sprawy, a nie jak Donald Tusk, który wychodzi, feruje wyroki, który wykorzystuje tragedię kobiety, która miała zagrożenie życia, bo takie było zgłoszenie, po to, żeby walczyć o zabijanie dzieci - zaznaczył polityk.
Ponownie pytany o sprawę pani Joanny, gość Piotra Salaka odpowiedział: uważam, że w takich sprawach zawsze trzeba postępować ostrożnie. "Natomiast nie ma zgody na to - powiem wprost - żeby w taki szatański sposób Donald Tusk wyprowadzał Polaków. My bronimy kobiet, Donald Tusk chce zabijać dzieci. Na to nie ma zgody" - stwierdził.
Dodał, że wydarzenie Tuska 1 października, będzie marszem cywilizacji śmierci, ponieważ jest “to marsz za tym, żeby zabijać dzieci”.
Jestem przekonany, że my zrobimy coś ważniejszego: 15 października 2023 roku w Dzień Papieski, w dzień cywilizacji miłości, cywilizacji życia - dodał.
Nie potwierdził jednak, czy 15 października jest już oficjalną datą wyborów parlamentarnych.
Źródło: rmf24.pl