Fundusz Sprawiedliwości. Ofiara przemocy: Przyszła uśmiechnięta Polska i pomoc się skończyła
Otrzymałam niewyobrażalną pomoc z jednej z fundacji ze środków Funduszu Sprawiedliwości (...). Ale przyszła uśmiechnięta Polska i pomoc się skończyła - napisała jedna z widzek kanału PRZEkanał na YouTube.
- Dostępne nagrania i materiały wskazują na to, że politycy Suwerennej Polski prawdopodobnie sterowali Funduszem Sprawiedliwości.
- Bartłomiej Graczak, który od trzech miesięcy prowadzi kanał youtubowy PRZEkanał, nagrał materiał o aferze związanej z Funduszem Sprawiedliwości.
- Dziennikarz w mediach społecznościowych podzielił się również komentarzem, który pod filmem zamieściła jedna z widzek.
- Zobacz także: Bartosiak: Ten model rządzenia się wyczerpał. Bosak: Politycy wszystkich opcji są pozbawieni złudzeń
Zdaniem obozu rządzącego dostępne nagrania i materiały wskazują na to, że politycy Suwerennej Polski prawdopodobnie sterowali Funduszem Sprawiedliwości, ustawiając konkursy i niewykluczone, że wykorzystywali pieniądze publiczne również do swoich partyjnych celów. Takiego zdania jest Roman Giertych czy zeznający w sprawie były dyrektor Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz.
Zdaniem Suwerennej Polski wydatkowanie środków z Funduszu Sprawiedliwości nie odbywało się w sposób niezgodny z prawem, a cała sprawa jest aktem zemsty koalicji rządzącej. Sprawę bada prokuratura.
Bartłomiej Graczak, który od trzech miesięcy prowadzi kanał youtubowy PRZEkanał, nagrał materiał o aferze związanej z Funduszem Sprawiedliwości. Dziennikarz w mediach społecznościowych podzielił się również komentarzem, który pod filmem zamieściła jedna z widzek.
Czytaj także: Janusz Kowalski: Wszystko było z tymi konkursami w porządku. Pomagaliśmy pokrzywdzonym
"Tu nie liczy się człowiek, tylko walka polityczna"
Otrzymałam niewyobrażalną pomoc z jednej z fundacji ze środków FS [Funduszu Sprawiedliwości - przyp.red.] po tym jak uciekłam od oprawcy, który przez lata znęcał się nade mną. Postawili mnie na nogi, dzięki nim jakoś się trzymam, ale przyszła uśmiechnięta Polska i pomoc się skończyła - napisała pani Ewelina w komentarzu na PRZEkanale.
Kobieta dodała, że fundacja “zawiesiła działalność (wstrzymano dotacje)” i nagle ona oraz prawdopodobnie wiele osób w podobnej sytuacji zostali sami.
Przerwane terapie, przerwana pomoc prawna, dofinansowania do leków itd. Wiele ofiar przemocy mogło wyjść na prostą, ale tu nie liczy się człowiek, tylko walka polityczna - napisała.
"Otrzymałam niewyobrażalną pomoc z jednej z fundacji ze środków Funduszu Sprawiedliwości (...). Ale przyszła uśmiechnięta Polska i pomoc się skończyła" - pisze pani Ewelina w komentarzu na PRZEkanale 🎥
Polecam materiał na ten temat, link poniżej ⤵️ pic.twitter.com/tOilUHIbL2 — Bartłomiej Graczak (@bgraczak) May 31, 2024
Źródło: x.com