Europejscy rolnicy we wtorek wjadą do Brukseli. Będą protestować przeciwko Zielonemu Ładowi

3
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Abaca

Protestujący rolnicy zbiorą się w najbliższy wtorek w Brukseli, na kilka dni przed udaniem się obywateli Europy do urn.

Dla wielu organizacji rolniczych wtorek, 4 czerwca - tuż przed wyborami - jest odpowiednim dniem, aby ponownie obudzić polityków i obywateli. W terminie 6–9 czerwca we wszystkich 27 państwach UE odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego.

Wśród protestujących rolnicy z Polski

Protestowi rolników przewodzą w szczególności FDF Belgia i Holandia, wspólnie z m.in. polskim Instytutem Gospodarki Rolnej - IGR, niemieckim Land schafft Verbindung Deutschland - LsV i włoskim Agricoltori Italiani Lombardia. Uczestniczą w nim także organizacje rolników z Rumunii, Francji, Węgier, Hiszpanii, Luksemburga i Danii. Z polski liczny udział w demonstracji i pełne poparcie dla brukselskiego protestu udzieliła m.in. NSZZ RI Solidarność.

Większość rolników z Belgii i spoza niej pojedzie traktorami do Brukseli wczesnym rankiem (około godz. 6:00) we wtorek różnymi drogami dojazdowymi.

Unia Europejska twierdzi, że wyszła naprzeciwko oczekiwaniom rolników, podobnego zdania jest polski rząd. Między innymi wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak przekonywał, że Komisja Europejska wprowadza zmiany.

Czytaj także: Susza rolnicza występuje na terenie zdecydowanej większości województw. Niedobór wody dotyczył czterech upraw. To mocno wpłynie na tegoroczne zbiory

Kołodziejczak: To byłoby najbardziej na rękę Rosji

One dzisiaj są ciągle w pewnym procesie, ale mówienie o tym, żeby wyłączać pełną modernizację, jest najbardziej na rękę Rosji - stwierdził Kołodziejczak.

To zarzut, jaki wiceszef resortu rolnictwa kieruje w stronę tych rolników, którzy we wtorek będą protestować w Brukseli. Polityk Koalicji Obywatelskiej próbuje wiązać manifestację z bieżącą polityką, podsycaniem nastrojów przez partie opozycyjne i doszukuje się wśród protestujących prób wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej. 

W sobotę około 100 osób zebrało się na Place de l'Albertine w Brukseli, wzywając polityków do poprawy warunków rolników, zaprzestania wycofywania się z polityki środowiskowej i wzmocnienia polityki klimatycznej. Demonstrację zorganizowały Good Food Good Farming (GFGF) i Climate Action Network Europe (CAN Europe), jednocząc ruchy ekologiczne i rolno-spożywcze.

Tylko łącząc w jednym ruchu kwestie społeczne i środowiskowe, będziemy w stanie stawić czoła kryzysom, przed którymi stoimy oraz zapewnić wszystkim sprawiedliwą przyszłość - powiedziała agencji prasowej Belga Mia Mancini z Good Food Good Farming.

Źródło: radiomaryja.pl, ppr.pl, brusselstimes.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
3
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo