Znany aktor okradziony w austriackim hotelu. Skandaliczne zachowanie kierownictwa lokalu. Celebryta mógł liczyć na pomoc tylko ze swojego otoczenia. "Hotel nie podjął działań, ale organizatorzy wyjazdu bardzo się przejęli"
Polski aktor Michał Koterski wyjechał do Austrii, by wystawić spektakl. Tam spotkała go przykra niespodzianka. Po przezwyciężeniu nałogów, aktor bardzo chętnie powrócił do aktywności zawodowej.
- Znany polski aktor Michał Koterski wiele lat temu popadł w ogromne problemy nałogowe jak alkohol i inne używki.
- Dzięki powrotu do wiary katolickiej, aktor odzyskał radość z życia o odrzucił wszystko co zbędne.
- Teraz gwiazdor podzielił się z fanami przykrą sprawą jaka spotkała go w austriackim hotelu.
- Zobacz także: Hiszpańska partia współpracuje z terrorystami? Koalicjanci PSOE umieścili ponad 40 skazanych wcześniej członków organizacji ETA na listach wyborczych
Michał Koterski w jednym z wywiadów wyznał, że w Wiedniu, gdzie miał wystawić niedawno spektakl, spotkała go przykra niespodzianka. Wiadomo, że gwiazdor został okradziony w hotelu. O incydencie opowiedział na Instagramie.
Posłużę się cytatem: Jak człowiek traci pieniądze, to nie traci nic, jak traci zdrowie, to traci coś, ale jak straci charakter, to traci wszystko. Przykra sprawa to, co się stało w hotelu w Wiedniu… - podaje Michał Koterski.
Zostawiłem torbę przy recepcji, bo akurat była sytuacja, że nie było dla mnie pokoju i musiałem czekać. Złodzieje opróżnili torbę, oddali ją na recepcję, a słodycze i bluzki zabrali. To nie były tak drogie rzeczy, by zgłaszać to na policję - wyjaśnił aktor.
Skandaliczne zachowanie austriackiego hotelu
Gwiazdor przyznał, że organizator wyjazdu postanowił odkupić wszystkie skradzione rzeczy. Tego samego nie mógł powiedzieć o administracji hotelu, która zbagatelizowała sprawę.
Hotel nie podjął działań, ale organizatorzy wyjazdu bardzo się przejęli i dowiedziałem się, że dziś szukają tych rzeczy w Wiedniu, żeby mi odkupić. Mają już słodycze dla Frysia, teraz reszta. Trochę mi głupio, ale rzeczywiście bardzo się przejęli - wyjaśnił dalej Koterski.
Następnie odniósł się do panującego stereotypu dotyczącego Polaków. Stwierdził, że nie jest on prawdziwy, o czym sam mógł się przekonać. W tym miejscu nie szczędził pozytywnych komentarzy pod adresem naszych rodaków.
Mówi się o Polakach, my sami często siebie w ten sposób obrażamy, że jesteśmy złodziejami. Tymczasem uważam, że jesteśmy wspaniałym narodem, który należy podziwiać, który stanął na wysokości zadania podczas wojny, a w takim Wiedniu… Nawet dziecku czekoladki ukradną - podkreślił.
Źródło: tysol.pl, plotek.pl