Hiszpańska partia współpracuje z terrorystami? Koalicjanci PSOE umieścili ponad 40 skazanych wcześniej członków organizacji ETA na listach wyborczych
Już 28 maja w Hiszpanii odbędą się wybory samorządowe. Od dłuższego czasu partia rządząca, socjalistyczna PSOE współpracuje z lokalną koalicją Jednością Kraju Basków. Ta baskijska partia nacjonalistyczna umieściła na swoich listach wyborczych bardzo kontrowersyjne osoby.
- 28 maja tego roku w Hiszpanii odbędą się wybory samorządowe, w których udział bierze m.in. lokalna koalicja Jedność Kraju Basków.
- Na listach wyborczych znajduje się również nacjonalistyczne ugrupowanie Bildu, który ma w swoich szeregach kontrowersyjnych polityków.
- W przeszłości byli oni oskarżeni o przeprowadzenie zamachów terrorystycznych, a nawet mordów.
- Zobacz także: Białoruski balon nadal w polskiej przestrzeni powietrznej. Wojska Obrony Terytorialnej wspierają akcję poszukiwawczą Straży Granicznej. Polacy poproszeni o kontakt w razie odnalezienia obiektu
Nacjonalistyczna baskijska koalicja regionalna Jedność Kraju Basków, jeden z sojuszników rządzącej w Hiszpanii socjalistycznej PSOE, umieściła na swoich listach wyborczych 44 skazanych członków lub współpracowników organizacji terrorystycznej ETA, w tym siedmiu skazanych za zabójstwa. Dwóch skazanych za zabójstwa kandyduje w tych samych gminach, gdzie popełniali zbrodnię.
Ponadto na listach wyborczych Bildu znajdują się byli przywódcy separatystycznej partii Batasuna, która została zdelegalizowana w 2002 r. Wówczas członkowie tego ugrupowania postanowili wstąpić do Bildu i tam dalej działać. Warto wspomnieć, że samo Bildu nigdy nie potępiło aktów terrorystycznych.
Ośmieszające twierdzenia obrońców "demokracji"
Stowarzyszenie Ofiar Terroryzmu potwierdziło po sprawdzeniu, że wszyscy kandydaci odbyli wyroki skazujące, w tym czasowy zakaz pełnienia funkcji publicznych, więc prawnie nie ma podstaw do wykluczenia ich z udziału w wyborach samorządowych.
Chociaż budzi to w nas odrazę, te osoby mogą wystawić swoje kandydatury - powiedziała Carmen Ladron de Guevara, adwokat w Stowarzyszeniu Ofiar Terroryzmu.
Istnieją sytuacje, które mogą być legalne, ale nie są przyzwoite. To jest jedna z nich - stwierdził premier Hiszpanii Pedro Sanchez.
Opozycja krytykuje rząd Sancheza
Prawicowa opozycja PP i Vox zarzuciły rządowi Pedro Sancheza, że jest zakładnikiem separatystów w zamian za ich poparcie parlamentarne i oskarżyły rząd o liczne koncesje na rzecz partii nacjonalistycznych.
Nieprzyzwoite jest paktowanie z separatystami i uzależnianie przyszłości Hiszpanii od Bildu - zaznaczył Albert Nunez Feijoo, przewodniczący centroprawicowej PP.
Prokuratura krajowa poinformowała, że na wniosek stowarzyszenia Godność i Sprawiedliwość zbada, czy 44 kandydatów Bildu rzeczywiście może kandydować.
Źródło: radiomaryja.pl