• Ustawa Kamilka tworzy nowoczesny system ochrony dzieci przed przemocą i przestępczością seksualną. System "Serious Case Review" namierza i eliminuje biurokratyczne zaniedbania.
• Co więcej, w każdej placówce pracującej z dziećmi będą obowiązywały Standardy Ochrony Małoletnich, chroniące najmłodszych również przed przemocą rówieśniczą.
• Ustawa o ochronie małoletnich to projekt poselski stworzony przez byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego.
• Zobacz także: Tuska mija się z faktami odnośnie CPK. Budowa się jeszcze nie zaczęła? Demagog ujawnia manipulację

Będąc wiceministrem sprawiedliwości miałem zaszczyt zainicjować i nadzorować prace nad tworzeniem kolejnych rozwiązań tzw. ustawy Kamilka. Przepisy powstały we współpracy z gronem wybitnych ekspertów zajmujących się problematyką przemocy wobec najmłodszych oraz dzięki doświadczeniu i zaangażowaniu wielu organizacji pozarządowych – Fundacji Dajemy Dzieciom siłę, Fundacji Mamy i Taty czy – za co jestem szczególnie wdzięczny – wielu osobom ze Społeczności Kamilka – powiedział w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl Marcin Romanowski, poseł Suwerennej Polski.

Nowoczesny system

Ustawa Kamilka tworzy nowoczesny system ochrony dzieci przed przemocą i przestępczością seksualną. System "Serious Case Review" namierza i eliminuje biurokratyczne zaniedbania. Każdy przypadek ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia przez dziecko będzie indywidualnie badany i rozpatrywany pod kątem błędów i niedociągnięć po stronie instytucji publicznych. Pierwsze takie analizy dokonał specjalny zespół Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości jeszcze w ubiegłym roku.

Co więcej, portal poinformował, że w każdej placówce pracującej z dziećmi będą obowiązywały Standardy Ochrony Małoletnich, chroniące najmłodszych również przed przemocą rówieśniczą.

Czytaj także: Jakie lektury chce usunąć MEN? Sprawdź

Tzw. ustawa Kamilka z Częstochowy

Ustawa o ochronie małoletnich to projekt poselski stworzony przez byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Przepisy były przygotowywane przez wiele miesięcy, jeszcze przed tragiczną śmiercią 8-letniego Kamila z Częstochowy, który zmarł w wyniku obrażeń, jakich doznał od swojego ojczyma.