Postępująca transformacja energetyczna niszczy polskie górnictwo. Wiceminister Wesoły głosi niezrozumiałe tezy. Co z wydobyciem węgla z polskich kopalni?
Zbliża się okres, gdzie Polacy powoli zaczynają analizować ceny na rynku energetycznym pod kątem przygotowania zapasów na zimę. Jak poinformował wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły sprawa wydobycia może nie być taka prosta.
- Polacy już teraz przeglądają oferty sprzedaży węgla, gazu i innych paliw cieplnych w celu zabezpieczenia swoich zapasów na okres jesienno-zimowy.
- W międzyczasie trwa bardzo agresywna polityka polskiego rządu i Unii Europejskiej w sprawie transformacji energetycznej.
- Wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły niedawno jasno wyraził wizję resortu i polskich władz.
- Zobacz także: Gubernator Florydy Ron DeSantis oficjalnie ogłosił kandydaturę na prezydenta USA. Otworzy sobie drzwi do Białego Domu?
Wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły skomentował dla portali "isbnews.pl" kwestię wydobycia węgla w polskich kopalniach. Zakwestionował on sens wydobywania większej ilości węgla. Jego zdaniem elektrownie czerpią zasoby z zagranicznego importu.
W obecnej sytuacji nie ma potrzeby radykalnego zwiększania wydobycia węgla - oświadczył wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły.
Eksporterzy dysponują zapasem węgla, który gwarantuje bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego, w związku z tym, nie ma potrzeby radykalnego zwiększania wydobycia z polskich kopalń - wyjaśnił polityk.
Podkreślił, że stany magazynowe w polskiej energetyce są na zadowalającym poziomie, a w przypadku nagłych wydarzeń istnieje również ograniczone czasowo zwiększenie wydobycia węgla.
W przypadku wystąpienia nieprzewidywanych zdarzeń na rynku paliw stałych istnieje możliwość czasowego, nieznacznego zwiększenia wydobycia z kopalń, objętych systemem wsparcia - podkreślił Wesoły.
Wiceminister aktywów państwowych oznajmił, że obecnie trwa analiza wydobycia w kopalniach, sprawdzanie możliwości, w których kopalniach niskim nakładem finansowym i z uzasadnieniem ekonomicznym są możliwe inwestycje, które będą przeciwdziałały ewentualnym spadkom wydobycia. Jednocześnie resort dąży do tego, by kopalnie były przygotowane do ewentualnego wydobycia na okres zagrożenia.
Z danych Agencji Rozwoju Przemysłu wynika, że import węgla do Polski wzrósł o 61,7 proc. rok do roku i wyniósł 20,2 mln ton w 2022 r., przy czym węgla energetycznego - 17,2 mln ton, a węgla koksowego - około 3 mln ton. Eksport węgla w tym samym czasie wyniósł 4,7 mln ton, czyli o 19,2 proc. mniej rok do roku, w tym węgla energetycznego - 1,3 mln ton, a węgla koksowego - 3,4 mln ton.
Produkcja energii
W czwartek Główny Urząd Statystyczny podał, że produkcja energii elektrycznej spadła o 18,1 proc. rok do roku i wyniosła 12,18 TWh (w ujęciu miesięcznym spadła o 17,7 proc.). W okresie styczeń-kwiecień bieżącego roku odnotowano spadek o 9,3 proc. rok do roku do 56,71 TWh.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne poinformowały wcześniej, że produkcja energii elektrycznej ogółem spadła o 13,27 proc. rok do roku do 12,78 TWh w kwietniu.
Źródło: dorzeczy.pl, isbnews.pl