Ważny głos prezesa Rot Marszu Niepodległości. Kandydat do Sejmu stawia poważną granicę w sprawie pomocy Ukraińcom. Bąkiewicz: "Dla mnie polskie rodziny są i będą na pierwszym miejscu" [WIDEO]
Prezes Rot Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz przedstawił jeden ze swoich postulatów wyborczych. Kandydat do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości podkreślił jak wielką pomoc Ukraińcom udzieliła Polska oraz Polacy. Przypomniał o tysiącach uchodźców korzystających ze wsparcia socjalnego.
- W swoim najnowszym spocie wyborczym, Robert Bąkiewicz poruszył temat pomocy dla Ukrainy.
- Kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu przypomniał jak ogromne wsparcie udzielił nasze państwo oraz rodacy.
- Bąkiewicz przedstawił także jeden ze swoich postulatów, który mówi o wsparciu socjalnym dla Ukraińców.
- Zobacz także: Ziemia Święta. Niech przyszły wtorek będzie dniem postu i modlitwy o pokój
Prezes Rot Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz przedstawił jeden ze swoich postulatów wyborczych. Kandydat do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości podkreślił jak wielką pomoc Ukraińcom udzieliła Polska oraz Polacy. Przypomniał o tysiącach uchodźców korzystających z polskiej gościnności zakorzenionej w naszym DNA. Zaznaczył także, że pomimo ogromnego wsparcia militarnego i finansowego obecne władze Ukrainy przedstawiają antypolską postawę.
Tysiące kobiet z dziećmi, uciekających ze swojej Ojczyzny to właśnie skutek wojny na Ukrainie. Wtedy Polska przyjęła niewyobrażalną ilość uchodźców. Jedni pomagali na granicy, inni w swoich miejscowościach. Polacy otworzyli swoje serca i swoje domy, ale ta pomoc nie została doceniona - powiedział Robert Bąkiewicz.
Kandydat Suwerennej Polski podkreślił również, że dla niego polskie rodziny zawsze będą najważniejsze, dlatego idzie do Sejmu z postulatem ograniczenia wsparcia socjalnego dla Ukraińców.
Nie możemy zgodzić się na to co mówi i robi w ostatnim czasie Zełenski zwracają się w stronę Niemiec. Musimy podjąć konkretne decyzje. Dlatego jednym z moich postulatów jest ograniczenie wsparcia socjalnego dla Ukraińców. Bo dla mnie polskie rodziny zawsze są i będą na pierwszym miejscu - dodał na nagraniu kandydat do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości.
Dla mnie polskie rodziny są i będą na pierwszym miejscu. Dlatego jednym z moich postulatów jest ograniczenie wsparcia socjalnego dla Ukraińców. Po pierwsze Polacy❗️🇵🇱 pic.twitter.com/AGRNrQnZko — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) October 12, 2023
W Sejmie jeszcze trzy partie
Do Sejmu weszłaby także Trzecia Droga, czyli koalicja Polski 2050 Szymona Hołowni z Polskim Stronnictwem Ludowym. Mogą oni liczyć na 10,3 proc. poparcia (spadek o 0,3 pkt proc.). 10 proc. wynik zanotowała Lewica (bez zmian).
W Sejmie znaleźliby się także przedstawiciele Konfederacji. Ugrupowanie, którego twarzami są m.in. Sławomir Mentzen czy Krzysztof Bosak, może liczyć na 8,3 proc. głosów. To spadek o 1,4 pkt proc. w porównaniu do poprzedniego badania.
Czytaj więcej: Bosak: Unikam podpisywania takich dokumentów. Moje słowo, że nie wejdę w koalicję jest wystarczające
Frekwencyjny rekord
Serwis Onet zwraca uwagę, że bardzo prawdopodobny jest frekwencyjny rekord, albowiem według badania w wyborach wzięłoby udział nawet 66,7 proc. Polaków. Odpowiedzi zdecydowanie tak udzieliło 61,4 proc., a „raczej tak” 5,3 proc. osób.
Przypomnijmy, że rekordowa frekwencja w wyborach parlamentarnych to 62,7 proc. z 1989 r. W ostatnich wyborach wyniosła 61,7 proc.
Źródło: tvmn.pl, twitter.com/x.com