Ważne głosowanie w Parlamencie Europejskim. Polskie poprawki w sprawie rolników odrzucone. Koalicja rządząca poniosłą klęskę
W czwartek w Komisji Handlu Międzynarodowego Parlamentu Europejskiego odbyło się głosowanie w sprawie propozycji przedłużenia tymczasowego zawieszenia ceł na ukraiński eksport produktów rolnych do Unii Europejskiej na kolejny rok. Polskie poprawki przepadły bez echa.
- W czwartek w Komisji Handlu Międzynarodowego Parlamentu Europejskiego odbyło się głosowanie w sprawie przedłużenia ceł dla Ukrainy.
- Eurokraci zdecydowali o przedłużeniu ich na kolejny rok.
- Polskie poprawki przedstawione przez Marka Belkę z Lewicy przepadły bez echa.
- Zobacz także: Powstanie megamiasto, które przyćmi Warszawę? Przedwojenna koncepcja
W czwartek rano w Komisji Handlu Międzynarodowego Parlamentu Europejskiego odbyło się głosowanie w sprawie propozycji przedłużenia tymczasowego zawieszenia ceł przywozowych i kontyngentów na ukraiński eksport produktów rolnych do Unii Europejskiej na kolejny rok. Zatwierdzili oni propozycję 26 głosami za, przy 10 głosach przeciw i jednym wstrzymującym się.
Oczekuje się, że Parlament Europejski będzie głosował nad swoim stanowiskiem podczas sesji plenarnej w przyszłym tygodniu w Strasburgu. W przypadku przyjęcia stanowiska przez PE, to Rada państw UE będzie musiała formalnie zatwierdzić rozporządzenie..
Nie przeszły polskie poprawki złożone w sprawie rolników
Jak przekazała korespondentka "RMF FM" w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, niestety nie przeszły żadne poprawki polskich eurodeputowanych.
Niestety nie przeszły żadne poprawki polskich eurodeputowanych. https://t.co/dqAO5Wryte — Szymańska-Borginon (@Sz_Borginon) March 7, 2024
Polska nareszcie głównym rozgrywającym Unii ❤️❤️❤️ https://t.co/Lf2PLdXU3W — Marcin Kowalski (@M_Kowalski__) March 7, 2024
W sprawie umowy z Ukrainą europoseł Nowej Lewicy Marek Belka zgłosił poprawki dotyczące dwóch fundamentalnych zapisów. Belka proponował, aby przy obliczeniu wielkości kontyngentów na ukraińskie jaja, drób i cukier uwzględnić także 2021 rok.
Im dłuższy okres referencyjny, tym niższe kontyngenty, czyli mniejszy import - wyjaśnił europoseł Marek Belka.
Źródło: rmf24.pl