• Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po pobycie w Argentynie przybył z wizytą do Stanów Zjednoczonych.
• Wystąpił on w amerykańskim Senacie, gdzie podziękował on za dotychczasowe wsparcie jego kraju.
• W planach jest również spotkanie z amerykańskim przywódcą Joe Bidenem.
• Zobacz także: Przyszły Minister Spraw Zagranicznych uciekał przed dziennikarzem! Nie chciał odpowiedzieć na ważne pytanie. Sikorski: "Życzę miłego dnia" [WIDEO]

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyleciał do Stanów Zjednoczonych. Wcześniej był na zaprzysiężeniu Prezydenta Argentyny Javiera Milei. Wygłosił on przemówienie w amerykańskim Senacie. 

W Senacie Stanów Zjednoczonych odbyłem przyjazną i szczerą rozmowę. Poinformowałem członków Senatu USA o aktualnej sytuacji militarnej i gospodarczej Ukrainy, znaczeniu utrzymania niezbędnego wsparcia USA oraz odpowiedziałem na ich pytania - napisał Wołodymyr Zełenski.

Podziękował również przywódcy większości w Senacie Chuckowi Schumerowi z Partii Demokratycznej oraz przywódcy Republikanów Mitchowi McConnellowi za dotychczasowe wsparcie Ukrainy.

Dziękuję za ich osobiste przywództwo w gromadzeniu ponadpartyjnego poparcia dla Ukrainy wśród amerykańskich ustawodawców - dodał Prezydent Ukrainy.

In the United States Senate, I had a friendly and candid conversation.

I informed members of the U.S. Senate about Ukraine’s current military and economic situation, the significance of sustaining vital U.S. support, and answered their questions.

I am grateful to Senate… pic.twitter.com/GDEi9axEn7 — Volodymyr Zelenskyy / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) December 12, 2023

W planach jest spotkanie z Prezydentem USA Joe Bidenem, a głównym tematem rozmów ma być oczywiście pomoc finansowa i wojskowa dla Ukrainy. 

Zełenski chce się spotkać z Trumpem. Były Prezydent USA odmawia

Od pewnego czasu kancelaria ukraińskiego przywódcy zabiega o kontakt z byłym Prezydentem USA Donaldem Trumpem. W tym celu w listopadzie ukraińska delegacja przybyła do Ameryki porozmawiać z przedstawicielami Partii Republikańskiej. Szukali oni porozumienia w sprawie odblokowania pomocy finansowej dla Ukrainy, a także wsparcia wojskowego, które nie mogło zostać uruchomione przez blokadę budżetu.

W połowie listopada delegacja ukraińska przybyła do Waszyngtonu, aby m.in. nawiązać kontakty z Trumpem i negocjować zgodę na pomoc w Izbie Reprezentantów USA. Pentagon podkreśla, że bez decyzji Kongresu dalsze wsparcie wojskowe dla Kijowa nie będzie możliwe. Jednakże pomimo próśb, Trump odmówił złożenia wizyty w Kijowie, choć jak podkreślił ma duży szacunek do samego Zełenskiego. Jako były amerykański przywódca nie zamierza się mieszać w obecną politykę Waszyngtonu, gdyż podważałoby to rolę Prezydenta USA na arenie międzynarodowej.

Czytaj więcej: W nowym rządzie Prezydenta Argentyny znajdzie się dwóch libertarian? Javier Milei ostrożnie podchodzi do swoich zapowiedzi. Mianował nawet swoją rywalkę z wyborów do Departamentu Obrony

Zełenski rozprawia się z konkurencją?

Od pewnego czasu coraz głośniejsze stają spekulacje dotyczące tarć, które mają mieć miejsce na linii Wołodymyr Zełenski - Walerij Załużny. Informatorzy "The Economist" twierdzą, że otwarty konflikt w kierownictwie kraju to skutek przedłużającej się kontrofensywy, która nie zakończyła się choćby minimalnym sukcesem. Z tego powodu na najwyższych szczeblach władzy w Kijowie, dochodzi do starcia.

Według źródeł Ukraińskiej Prawdę Zełenski omija szefa sztabu Walerego Załużnego i jest w bezpośrednim kontakcie z niektórymi dowódcami niższego szczebla. Prezydent Ukrainy miał stworzyć równoległe linie komunikacyjne, co uniemożliwia Załużnemu dowodzenie armią - podaje Bartłomiej Wypartowicz.