W nowym rządzie Prezydenta Argentyny znajdzie się dwóch libertarian? Javier Milei ostrożnie podchodzi do swoich zapowiedzi. Mianował nawet swoją rywalkę z wyborów do Departamentu Obrony
Rząd nowo wybranego Prezydenta Argentyny libertarianina Javiera Milei, będzie się składał z ośmiu ministrów zamiast dotychczasowych dziewiętnastu. Znalazło się również miejsce w rządzie dla byłej rywalki w wyborach prezydenckich Patrici Bullrich.
- Prezydent Argentyny Javier Milei opublikował niedawno skład swojego nowego rządu.
- Gabinet libertariańskiego przywódcy będzie składał się z ośmiu zamiast dotychczasowych dziewiętnastu ministerstw.
- Znalazło się również miejsce w rządzie dla byłej rywalki w wyborach prezydenckich Patrici Bullrich.
- Zobacz także: Unijna komisarz: Nie może być powrotu do zezwoleń dla przewoźników z Ukrainy. Jest rozczarowana postawą polskiego rządu
Rząd nowo wybranego Prezydenta Argentyny libertarianina Javiera Milei, który 10 grudnia zastąpi dotychczasowy gabinet lewicowego peronisty Alberto Fernandeza i którego skład ogłoszono oficjalnie w czwartek, będzie się składał z ośmiu ministrów zamiast dotychczasowych dziewiętnastu.
Będą to: ministerstwa obrony, sprawiedliwości, gospodarki, zasobów ludzkich, spraw zagranicznych, bezpieczeństwa i spraw wewnętrznych, podczas gdy takie pozostałe resorty jak m.in. zdrowia, ochrony środowiska, nauki, kultury, turystyki czy sportu zostają włączone do innych ministerstw lub zlikwidowane.
Jak się okazuje, nowy przywódca Argentyny wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zamierza od początku swojej kadencji wprowadzać ostre zmiany, szczególnie w zakresie ekonomicznym. W nowym rządzie znajdzie się zaledwie dwóch bliskich mu ideowo polityków. Ponadto znalazło się miejsce w rządzie dla byłej rywalki w wyborach prezydenckich Patrici Bullrich.
W nowym "libertariańskim" rządzie Argentyny będzie dwójka libertarian. Poza tym to recykling neoliberałów i konserwatystów ze śmietnika. W tym byłego argentyńskiego ministra finansów, oraz kontrkandydatki z wyborów prezydenckich - zauważył jeden z użytkowników.
W nowym "libertariańskim" rządzie Argentyny będzie dwójka libertarian xD
Poza tym to recykling neoliberałów i konserwatystów ze śmietnika. W tym byłego argentyńskiego ministra finansów, oraz kontrkandydatki z wyborów prezydenckich xD pic.twitter.com/JpEwIgP3bW — Juliusz Aleksander Szatkowski (@jaszatkovsky) December 5, 2023
Ministrem Kapitału Ludzkiego ma zostać Sandra Pettovelo, Ministrem Infrastruktury Guillermo Ferraro, Ministrem Finansów Luis Caputo, Ministrem Sprawiedliwości Mariano Cuneo Libarona, Ministrem ds. Bezpieczeństwa, wspomniana wcześniej Patricia Bullrich, Ministrem Obrony Luis Petri, Ministrem Spraw Zagranicznych Diana Mondino oraz Ministrem Spraw Wewnętrznych Guillermo Francos.
Była rywalka z wyborów została Ministrem ds. Bezpieczeństwa
Kilka dni temu Prezydent Argentyny Javier Milei mianował Ministrem Bezpieczeństwa konserwatywną Patricię Bullrich, która była jego rywalką w pierwszej turze prezydenckiej w październiku, ale następnie udzieliła mu kluczowego wsparcia dla zwycięstwa w listopadowej turze.
Zobowiązałam się do osiągnięcia przez każdego z Was głębokiej zmiany, której wymaga od nas społeczeństwo, i będę toczyła tę bitwę w miejscu, w którym dzisiaj się znajduję. Prawdziwa zmiana jest możliwa, jeśli prawo będzie stosowane w każdym zakątku kraju, jednakowo dla wszystkich i bez przywilejów. Argentyna potrzebuje porządku. Będziemy nieustępliwi wobec przestępczości i będziemy prowadzić bezlitosną walkę z handlem narkotykami. To proste: kto je produkuje, płaci za nie - podkreśliła Patricia Bullrich, dziękując Prezydentowi za nominację.
Agradezco al presidente electo @JMilei la oportunidad ofrecida para volver a servir a la patria como ministra de Seguridad.
Me comprometí con cada uno de ustedes a lograr el cambio profundo que nos demanda la sociedad y daré esa batalla desde el lugar que hoy me toca.
El… — Patricia Bullrich (@PatoBullrich) December 1, 2023
Lider koalicji "Razem na rzecz Zmian" Patricia Bullrich w pierwszej turze prezydenckiej zajęła trzecie miejsce, zdobywając 24 proc. głosów. Peronistyczny Minister Gospodarki Sergio Massa prowadził po pierwszej turze uzyskując 36 proc. poparcia, a Milei zajął wówczas drugie miejsce - 30 proc.
Zwycięstwo Javiera Milei w ostatnich wyborach prezydenckich
Javier Milei donośnym zwycięstwem w niedzielnych wyborach prezydenckich w Argentynie, skierował kraj w stronę prawicy po zaciekłej kampanii, w której obiecał radykalne zmiany w państwie, aby uporać się z rosnącą inflacją i ubóstwem, podał portal AP News.
Ultraprawicowy przeciwnik aborcji i socjalizmu kończy czerwoną erę zepsucia w Argentynie i duopol partyjny. Cuda. Największe zwycięstwo prawicy od czasów Trumpa - skomentował jeden z użytkowników Twittera/X.
Jak podała argentyńska komisja wyborcza, po przeliczeniu 97,6 proc. głosów w II turze wyborów prezydenckich Javier Milei prowadził z ministrem gospodarki Sergio Massą 55,8 do 44,2 proc. Gdyby różnica między oboma kandydatami utrzymała się, byłaby najwyższa od 1983 roku, czyli od czasu przywrócenia demokracji w Argentynie.
Na ulicach stolicy kraju, Buenos Aires, kierowcy trąbili, wielu ludzi wyszło też na ulice, aby świętować w kilku dzielnicach. Przed siedzibą partii Milei rozpoczęła się duża impreza.
Źródło: tvmn.pl, twitter.com/x.com, france24.com, bankier.pl