Wspieraj wolne media

W jakim stanie będzie polska gospodarka w 2024 roku? Główny Urząd Statystyczny podał wstępne szacunki w sprawie Produktu Krajowego Brutto. Kurtek: "Pozytywną informacją, jest wzrost inwestycji o 7,2 procent"

0
0
2
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Unsplash

W trzecim kwartale tego roku polska gospodarka wzrosła o pół procent, licząc rok do roku. Tak wynika z opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny wstępnego szacunku Produktu Krajowego Brutto.

W trzecim kwartale tego roku polska gospodarka wzrosła o pół procent, licząc rok do roku. Tak wynika z opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny wstępnego szacunku Produktu Krajowego Brutto. Jak powiedziała główna ekonomistka z Banku Pocztowego Monika Kurtek, niektóre informacje o stanie gospodarki w trzecim kwartale okazały się pozytywnym zaskoczeniem.

Elementem głównym jest duży wzrost konsumpcji gospodarstw domowych. Rynek spodziewał się niewielkiego minusa, bo konsumpcja spadała w pierwszym i drugim kwartale, tak więc wydawało się, że jeszcze w trzecim kwartale pojawi się niewielki minus. Tymczasem mamy wzrost konsumpcji 0,8 proc. rok do roku. Mniejszym zaskoczeniem, ale pozytywną informacją, jest wzrost inwestycji o 7,2 procent. To jest nadal przyzwoity wzrost, inwestycje mają się dobrze - wyjaśniła Monika Kurtek.

Monika Kurtek stwierdziła, że dynamika wzrostu gospodarczego w całym 2023 roku wyniesie około 0,4 procent. Ekspert wskazała, że spodziewa się, że w przyszłym roku nastąpi ożywienie gospodarcze i PKB wzrośnie około 3 procent.

Czytaj więcej: Ważą się losy zerowej stawki VAT na żywność. Politycy PiS złożyli w Sejmie projekt

W przyszłym roku nastąpi dezinflacja?

Członek Rady Polityki Pieniężnej dr Gabriela Masłowska, przewiduje, że dezinflacja w Polsce będzie miała miejsce w 2024 i 2025 roku. Już teraz inflacja spada w znacznym tempie. Powiedziała ona, że inflacja w naszym kraju obniża się w dużym tempie, bo od lutego do października br. spadła aż o 12 pkt. procentowych. Jak zaznaczyła, to pokazuje, że projekcje Narodowego Banku Polskiego o jednocyfrowej inflacji do końca tego roku okazały się prawdziwe.

Ekspert wskazała, że duży wpływ na kształtowanie się wskaźnika w najbliższych miesiącach będą miały decyzje nowego rządu.

Nie wiemy, czy rząd, który powstanie, będzie utrzymywał dotychczasowe tarcze: tarczę antyinflacyjną, tarczę solidarnościową czy energetyczną, bo one zostały wprowadzone przez dotychczas funkcjonujący rząd. Czy np. będzie utrzymana zerowa stawka VAT na żywność? Gdyby ją zlikwidować, to wskaźniki poszybowałyby do góry prawie o jeden punkt procentowy. Gdyby zlikwidować też gwarancję stabilnych cen energii, to już mamy wzrost cen o 1,6 procent. Nie wiemy, jaka będzie decyzja przyszłego rządu w tych kwestiach. Nie wiemy też, czy będą utrzymane wakacje kredytowe - zwracała uwagę dr Gabriela Masłowska.

Dodała, że więcej będzie wiadomo w styczniu i w lutym. Wtedy łatwiej będzie można określić tendencje inflacyjne na przyszły rok. 

Źródło: radiomaryja.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo