Wspieraj wolne media

Środowa rozprawa Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie zajmą się wnioskiem premiera Morawieckiego. Polskie władze naciskają na prawidłowe działanie trybunału

0
0
0
Trybunał Konstytucyjny
Trybunał Konstytucyjny / Fot. Youtube

Pięcioro sędziów Trybunału Konstytucyjnego ma zająć się w środę wnioskiem premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego. Obecnie pełen skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów. Regulacja taka, według premiera, może jednak ograniczać zdolności orzecznicze TK.

Jeszcze w czerwcu premier Mateusz Morawiecki obiecywał, że wkrótce zostaną wznowione prace Trybunału Konstytucyjnego w pełnym składzie. Natomiast w pierwszej połowie lipca zaznaczał zaś, że spodziewa się, że w ciągu paru tygodni TK rozstrzygnie kwestię rozumienia pełnego składu. Jak dodawał, jeśli okaże się, że może to być np. dziewięciu sędziów, to liczy na to, że Trybunał szybko podejmie decyzję ws. prezydenckiego wniosku odnoszącego się do noweli ustawy o Sądzie Najwyższym.

Nowelizacja przepisów o SN ma wypełnić kluczowy tzw. kamień milowy dla odblokowania przez Komisję Europejską środków na realizację Krajowego Planu Odbudowy.

Czytaj więcej: Legenda amerykańskiej dyplomacja wysłana do Pekinu. Henry Kissinger z misją odbudowy relacji z Chinami. Spotkał się z chińskim ministrem obrony Li Shangfu

Trybunał Konstytucyjny zbierze się w środę

W środę w sprawie składu TK zbierze się właśnie ten organ państwowy. Obradom trybunału będzie przewodniczyć sędzia Bartłomiej Sochański, zaś sprawozdawcą ma zostać sędzia Jarosław Wyrembak. Ponadto w posiedzeniu zaplanowanego na godzinę 11 mają wziąć udział sędziowie Justyn Piskorski, Krystyna Pawłowicz oraz Piotr Pszczółkowski.

Wniosek premiera dotyczy konstytucyjności jednego z przepisów ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym - art. 37; ust. 2 zdanie pierwsze. Przepis ten stanowi, że rozpoznanie sprawy w pełnym składzie wymaga udziału co najmniej jedenastu sędziów Trybunału. W TK jest 15 sędziów.

Pełny skład to po prostu sędziowie, którzy są zdolni do orzekania w danej sprawie - posiadają legitymację, nie zostali wyłączeni od orzekania, stawili się w celu wzięcia udziału w czynnościach procesowych - czytamy w uzasadnieniu rządowego wniosku o zmniejszeniu liczby sędziów do 11.

Czytaj więcej: Oburzające bilboardy. Minister Czarnek odpowiedział na manipulacje mniejszości niemieckiej. "Przestańcie kłamać"

Konflikt w Trybunale Konstytucyjnym

W TK od kilku miesięcy trwa spór o kadencję Julii Przyłębskiej jako prezesa Trybunału, który utrudnia w ostatnim czasie zebranie się trybunału w pełnym składzie sędziów. W ostatnich tygodniach pełen skład TK udało się zebrać tylko raz na początku czerwca w sprawie zainicjowanego jeszcze w 2017 r. sporu kompetencyjnego między Prezydentem a Sądem Najwyższym dotyczącym prawa łaski.

Sprawa miała związek z nieprawomocnym wyrokiem wobec Mariusza Kamińskiego i innych osób z byłego kierownictwa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wówczas w rozprawie uczestniczyło 11 spośród 15 sędziów Trybunału.

Pełen skład trybunału musi się zaś zebrać m.in. w sprawie styczniowej nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym z wniosku prezydenta, którą Andrzej Duda skierował w lutym do trybunału w trybie kontroli prewencyjnej. Termin rozprawy TK w sprawie noweli o SN był wyznaczony na 27 czerwca, został jednak zdjęty z dotychczasowego harmonogramu. Do tej pory nie ustalono nowego terminu rozprawy.

Z kolei na 6 września jest wyznaczona w TK kontynuacja rozprawy w pełnym składzie dotycząca unijnych przepisów, na podstawie których Trybunał Sprawiedliwości UE nałożył kary na Polskę ws. kopalni Turów i Izby Dyscyplinarnej SN. Trybunał rozpatrywanie tego wniosku rozpoczął 19 października ub.r. Terminy tej sprawy były wielokrotnie przekładane.

Źródło: gosc.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo