• Już w najbliższą niedzielę 9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego.
• W okręgu warszawskim z siódmego miejsca kandyduje poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Uściński.
• Złożył on interesującą deklarację przedwyborczą.
• Zobacz także: Ogromne granty dla lewicowo-liberalnych mediów. Adamus: "Tak się pierze mózgi Polakom za zagraniczne pieniądze"

Już w najbliższą niedzielę 9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Z miejsca siódmego na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu warszawskim kandyduje poseł Piotr Uściński. W swoim ostatnim materiale promocyjnym zadeklarował, że zamierza oddać swoją dietę europosła na cele społeczne i charytatywne. Zamierza pobierać wyłącznie wysokość kwoty jaką otrzymuje w ramach diety poselskiej.

Oddam dietę europosła na cele społeczne i charytatywne. To Państwo zdecydują kogo mam wesprzeć - zapowiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Uściński.

🇵🇱Oddam dietę europosła na cele społeczne i charytatywne. To Państwo zdecydują kogo mam wesprzeć. 🤝Numer 7️⃣ na liście @pisorgpl. Nie zawiodę 🇵🇱✌️ pic.twitter.com/514xpZPkcp — Piotr Uściński 🇵🇱 (@PiotrUscinski) June 3, 2024

Poinformował, że zgłaszają się do niego fundacje oraz osoby prywatne, które potrzebują wsparcia.

Czytaj więcej: Jak będzie wyglądać poruszanie się samochodem po Warszawie za kilka lat? Zobacz poradnik dla kierowców

Dane pokazują, że młodzi wyborcy chcą głosować na antyimigranckie partie

Portal Politico zwraca uwagę, że wiele partii o programach antyimigranckich cieszy się poparciem młodych wyborców, którzy po raz pierwszy wezmą udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Warto zwrócić uwagę, że na Malcie, w Niemczech, Austrii, Belgii i Grecji w głosowaniu do PE mogą brać udział już 16-latkowie.

W Belgii, Francji, Portugalii, Niemczech i Finlandii młodzi wyborcy popierają partie antyimigracyjne i antysystemowe w liczbach porównywalnych, a nawet przewyższających starszych wyborców, tak sugerują analizy ostatnich wyborów i badania preferencji politycznych młodych ludzi - pisze serwis Politico.

W Holandii Partia Wolności Geerta Wildersa wygrała wybory w 2023 r. dzięki kampanii, która powiązała niedrogie mieszkania z ograniczeniami imigracyjnymi. W Portugalii prawicowa partia Chega również odniosła się do niezadowolenia młodych ludzi wywołanego kryzysem mieszkaniowym, czym zjednała sobie tych wyborców.

We Włoszech, mimo że partia Bracia Włoch Giorgii Meloni zdobyła poparcie we wszystkich grupach wiekowych, młodzi wyborcy częściej popierali partie lewicowe. Z kolei w Niemczech i Finlandii partie lewicowe, takie jak Zieloni, tracą poparcie młodych wyborców na rzecz “skrajnej prawicy”.

Josse de Voogd, holenderski badacz specjalizujący się w geografii wyborczej, stwierdził, że młodzi wyborcy w całej Europie zwracają się w stronę nowszych partii, do których zaliczają się te o “skrajnie prawicowych” postulatach, podczas gdy wiele partii centrowych o ugruntowanej pozycji od dawna nadal polega na wsparciu starszych wyborców.