USA. Harris zdobywa wystarczająco dużo poparcia, aby zapewnić sobie nominację demokratów
Co najmniej 2579 demokratycznych delegatów w poniedziałek zadeklarowało poparcie dla Kamali Harris jako kandydatki tej partii w wyborach prezydenckich w USA. Wiceprezydent rozpoczęła kampanię wyborczą.
- Prezydent USA Joe Biden poinformował w niedzielę za pośrednictwem mediów społecznościowych o swojej rezygnacji z udziału w wyborach prezydenckich.
- Associated Press: Szybkie zespolenie się demokratów wokół Harris było próbą partii, by zakończyć tygodnie wewnętrznych konfliktów dotyczących politycznej przyszłości Bidena i skupić się na zadaniu pokonania Trumpa na nieco ponad 100 dni przed dniem wyborów.
- Wiceprezydent, która spotkała się w poniedziałek z personelem kampanii wyborczej, zapowiedziała już m.in. walkę o “prawo kobiet do aborcji”, a także wzmocnienie klasy średniej.
- Zobacz także: Narodowy Kongres Eucharystyczny w Stanach Zjednoczonych. Największa procesja eucharystyczna na świecie. Roumie: "Jako katolik rozumiem to co reprezentuje ta hostia"
Prezydent USA Joe Biden poinformował w niedzielę za pośrednictwem mediów społecznościowych o swojej rezygnacji z udziału w wyborach prezydenckich. Na stanowisku kandydata na prezydenta z ramienia Partii Demokratycznej zastąpi go najprawdopodobniej Kamala Harris.
Harris zdobyła poparcie delegatów
Harris zapewniła sobie poparcie wystarczającej liczby delegatów demokratów, aby zostać kandydatką swojej partii przeciwko byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi, wynika z obliczeń Associated Press.
Szybkie zespolenie się demokratów wokół Harris było próbą partii, by zakończyć tygodnie wewnętrznych konfliktów dotyczących politycznej przyszłości Bidena i skupić się na zadaniu pokonania Trumpa na nieco ponad 100 dni przed dniem wyborów. Prominentni urzędnicy wybrani przez demokratów, liderzy partii i organizacje polityczne szybko poparli Harris dzień po wycofaniu się Bidena z wyścigu o fotel prezydencki, a jej kampania wyborcza ustanowiła w poniedziałek rekord darowizn w ciągu 24-godzin - opisuje AP.
Kilka partyjnych delegacji stanowych, w tym z Teksasu i rodzinnego stanu Harris, Kalifornii, zebrało się w poniedziałek wieczorem, aby potwierdzić swoje wsparcie dla wiceprezydent. Zdaniem szefa demokratów w Kalifornii, Rusty Hicksa, 75-80 proc. delegacji stanu jednogłośnie poparło Kamalę Harris w czasie sesji telefonicznej.
Nie słyszałem, żeby ktoś wspominał o jakimkolwiek innym kandydacie - powiedział Hicks.
Według CBS delegacje z co najmniej 27 stanów wydały oświadczenia, w których wyraziły poparcie dla Harris.
Czytaj także: Trump wspierał w przeszłości Demokratów. Finansował kampanię Harris
Wiceprezydent zapowiada walkę ws. aborcji
Wiceprezydent, która spotkała się w poniedziałek z personelem kampanii wyborczej, zapowiedziała już m.in. walkę o “prawo kobiet do aborcji”, a także wzmocnienie klasy średniej.
Będziemy walczyć o wolność reprodukcyjną. Wiedząc, że jeśli Trump dostanie szansę, podpisze ogólnokrajowy zakaz aborcji - powiedziała.
Źródło: apnews.com, pap.pl