• Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zrezygnował z kandydowania w najbliższych wyborach prezydenckich.
• Prawdopodobnie na stanowisku kandydata na Prezydenta z ramienia Partii Demokratycznej zastąpi go Kamala Harris.
• W przeszłości Donald Trump wspierał wielu polityków Partii Demokratycznej.
• Zobacz także: Jacek Jaworek został odnaleziony? Pod Częstochową natknięto się na ciało mężczyzny. Specjaliści zbadają, czy należy do mordercy

Były Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wystąpił po raz pierwszy od czasu nieudanego zamachu na wiecu w Pensylwanii. Podczas przemówienia Trump formalnie przyjął nominację Partii Republikańskiej. Partia przedstawiła również kandydata na Wiceprezydenta w postaci senatora z Ohio Jamesa Davida Vance'a.

Amerykanów łączy jeden los i wspólne przeznaczenie. Powstajemy razem i razem upadamy. Kandyduję, aby zostać prezydentem całej Ameryki, a nie połowy Ameryki, ponieważ zwycięstwo dla połowy Ameryki nie oznacza zwycięstwa - potwierdził Donald Trump.

Odniósł się również do sobotniego zamachu na jego życie. Przyznał wprost, że tylko dzięki opatrzności Bożej, może nadal przemawiać do swoich wyborców.

Nie powinno mnie tu być z wami tej nocy. Nie powinno mnie tu być - powiedział Trump, odnosząc się do nieudanego zamachu na jego życie. Powiem wam, że stoję tu przed wami w tej arenie tylko dzięki łasce Boga Wszechmogącego - podkreślił kandydat na Prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Rezygnacja Bidena. Kamala Harris główną kandydatką Demokratów?

Prezydent USA Joe Biden poinformował w niedzielę za pośrednictwem mediów społecznościowych o swojej rezygnacji z udziału w wyborach prezydenckich. Prawdopodobnie na stanowisku kandydata na Prezydenta z ramienia Partii Demokratycznej zastąpi go Kamala Harris.

Okazuje się, że ostatnie sondaże wykazują niewielką różnicę między nią a Bidenem w starciu z byłym prezydentem.

Ogólnokrajowy sondaż Fox News przeprowadzony po głośnej debacie wykazał, że Trump wyprzedza o 1 punkt procentowy zarówno Bidena (Trump 49 proc., Biden 48 proc.), jak i Harris (Trump 49 proc., Harris 48 proc.) wśród zarejestrowanych wyborców.

Czytaj więcej: Albania i Grecja nadal formalnie w stanie wojny. To wkrótce się zmieni?

Trump wspierał w przeszłości kandydatów z partii Demokratycznej?

W przeszłości Donald Trump przeznaczył 5000  dol. na kampanię Kamali Harris, gdy ta ubiegała się o urząd prokuratora generalnego stanu Kalifornia w 2011 r.  Powtórzył ten ruch jeszcze w 2011 r., gdy wpłacił 1000 dol. Warto zauważyć, że na podobny krok zdecydowała się córka byłego Prezydenta USA, Ivanka Trump. W 2014 r. wpłaciła 2000 dol.

▪️Fakt: Donald Trump przeznaczył datek
W wysokości $5000 na kampanię Kamali Harris, gdy ta ubiegała się o urząd prokuratora generalnego stanu Kalifornia w 2011 roku.
▪️Zrobił to ponownie w 2013 roku ($1000). To samo zrobiła córka Donalda, Ivanka Trump ($2000) w 2014 roku. pic.twitter.com/utBJt4cMvC — Mikołaj Teperek (@MikolajVonskyT) July 21, 2024

Warto również przypomnieć, że w przeszłości, Trump wspierał również innych polityków, jak samego Joe Bidena w 2001 r. przeznaczając 1000 dol. na jego kampanię senatorską. Rok później przekazał 5 tys. dolarów na rzecz Partii Demokratycznej stanu Nowy Jork. W 2006 r. przekazał 15 tys. dolarów na rzecz komitetu do spraw kampanii wyborczych Demokratów. Wsparł też kampanię Hillary Clinton, przekazując jej w latach 2006-2007 łącznie 2,9 tys. dolarów.

To ciekawe: patrzyłem na tych, z którymi rywalizuję. Wsparłem większość z nich. Dałem demokratom, dałem Hillary. Dałem każdemu! - chwalił się w 2016 r. sam Donald Trump.