Szkodliwe zmiany w podstawie programowej. Prof. Nowak: Wypłukiwanie tożsamości

4
0
1
Andrzej Nowak
Andrzej Nowak / Fot. PAP/Albert Zawada

Gdy rozmawiałem z kolegami z innych branż, tak odległych jak fizyka, zmiany polegające na ograniczeniu podstawy programowej są źle oceniane również przez nich. Nie dotyczy to wyłącznie historii - powiedział historyk prof. Andrzej Nowak podczas debaty o podstawie programowej.

  • Nad zmianami w podstawie programowej nauczania zaproponowanymi przez resort edukacji, które mają wejść w życie już we wrześniu, dyskutowano podczas wtorkowej debaty w nowo otwartym Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.
  • Jednym z uczestników debaty zaproszonym przez Instytut Pamięci Narodowej był prof. Andrzej Nowak.
  • Zdaniem historyka usuwanie tego, co stanowi o polskiej wspólnocie, może prowadzić do kryzysu tożsamości młodych Polaków.
  • Zobacz także: Izraelski atak lotniczy na Gazę. Zdaniem Tel-Awiwu to była ograniczona operacja. Są pierwsze doniesienia o ofiarach cywilnych

Nad zmianami w podstawie programowej nauczania zaproponowanymi przez resort edukacji, które mają wejść w życie już we wrześniu, dyskutowano podczas wtorkowej debaty w nowo otwartym Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. W wydarzeniu nie uczestniczyli przedstawiciele ministerstwa.  

Na celowniku MEN jest m.in. historia. Jedna z propozycji dotyczy wykreślenia zwrotu “ludobójstwa ludności polskiej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej”.

Jednym z uczestników debaty zaproszonym przez Instytut Pamięci Narodowej był historyk prof. Andrzej Nowak, który stwierdził, że “podstawa programowa ma służyć między innymi tworzeniu wspólnego kodu kulturowego dla wszystkich, czegoś co pozwala rozpoznać się w ramach kodu wspólnej pamięci”.

Czytaj także: Już w piątek kolejny protest rolników. Chcą wyrazić sprzeciw wobec Zielonego Ładu

Zagrożenie dla młodych Polaków

Jako przykład usunięcia ważnych elementów dotychczasowego programu nauczania historii wymienił między innymi wykreślenie z programu szkoły podstawowej postaci rotmistrza Witolda Pileckiego, Jana Karskiego i zwycięstwa pod Grunwaldem.

Zdaniem prof. Nowaka usuwanie tego, co stanowi o polskiej wspólnocie, może prowadzić do kryzysu tożsamości młodych Polaków.

Jeżeli broniono tej wspólnoty przez wieki przed zagrożeniami zewnętrznymi, jeżeli popełniając błędy, bo o błędach też trzeba mówić, próbowano także z własnej inicjatywy je naprawiać, czego najlepszym przykładem jest Konstytucja 3 Maja, to jeżeli będzie się to pomijać, redukować i skupiać na zupełnie innej narracji dotyczącej Polski, to pozostanie dla uczniów pytanie: Po co w ogóle być Polakiem? Co to w ogóle znaczy? - powiedział historyk.

Źródło: radiomaryja.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
4
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo