• Do niedawna pokojowe strajki, przybrały teraz gwałtowny obrót, gdy użyto miotaczy ognia, uwolniono kanistry dymne i zapalono race.
• W wyniku akcji jeden ze strażaków został ranny i musiał zostać przewieziony do szpitala.
• Strażacy w całej Hiszpanii od lat domagają się lepszych warunków pracy, zwiększenia zatrudnienia i poprawy wyposażenia.
• Zobacz także: Rosja rekrutuje kobiety na front. "Są stworzone nie tylko do zup i dzieci"

Była to konfrontacja, która odbiła się głośnym echem na ulicach Orense w Hiszpanii. Do ulicznych starć nie doszło między gangami ani rywalami politycznymi, ale między strażakami a policją - grupami oddanymi bezpieczeństwu publicznemu.

Strażacy użyli miotaczy ognia

Strażacy z Ourense protestują od 15 czerwca, domagając się lepszych warunków pracy i płac. Do niedawna pokojowe strajki, przybrały teraz gwałtowny obrót, gdy użyto miotaczy ognia, uwolniono kanistry dymne i zapalono race. W wyniku akcji jeden ze strażaków został ranny i musiał zostać przewieziony do szpitala.

Zaskoczony związek zawodowy policji potępił protest i planuje domagać się odszkodowania za szkody wyrządzone dwóm funkcjonariuszom. Użycie miotacza ognia, narzędzia symbolicznego w ich pracy, zrodziło pytania o stosowność ich działań i desperackie kroki, które czuli się zmuszeni podjąć - podał portal BNN Breaking.

W Hiszpanii strażacy podczas strajku używają ognia, by walczyć z policjąpic.twitter.com/JrZQkOXulK — BuckarooBanzai (@Buckarobanza) October 23, 2023

Czytaj także: Kilka osób zaginęło po zderzeniu dwóch statków towarowych na Morzu Północnym

Strajk strażaków w Hiszpanii

Strażacy w całej Hiszpanii od lat domagają się lepszych warunków pracy, zwiększenia zatrudnienia i poprawy wyposażenia. Twierdzą, że ich praca staje się coraz bardziej niebezpieczna ze względu na zmianę klimatu i rosnącą częstotliwość pożarów.